-
1. Data: 2004-10-26 14:13:09
Temat: Temperatura otoczenia w pracy
Od: "Mike" <sirius[malpa]klub.no-spam.chip.pl>
Witam!
Moj post moze wydac sie smieszny ale coz... Otoz interesuje mnie zagadnienie
optymalnej temperatury otoczenia podaczas pracy. Praca w pomieszczeniach
zamknietych (np. biura) w normalnym trybie 8h. Czy lepiej jest aby bylo w
pomieszczeniu cieplej czy troche chlodniej (w odniesieniu do temperatury
pokojowej)? Po prostu w jakich warunkach, statystycznie rzecz ujmujac,
czlowiek pracuje najefektywniej? Bardzo prosze o opinie i ew. linki na ten
temat.
Pozdrawiam
Mike
-
2. Data: 2004-10-26 14:22:39
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: "magia" <m...@g...pl>
Użytkownik "Mike" <sirius[malpa]klub.no-spam.chip.pl> napisał w wiadomości
> pokojowej)? Po prostu w jakich warunkach, statystycznie rzecz ujmujac,
> czlowiek pracuje najefektywniej?
Statystyk to nie mam ale wiem w jakiej temp. mnie jest najbardziej
komfortowo w pracy: 21 st.C.
m.
-
3. Data: 2004-10-26 14:24:05
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: mgl <m...@s...net>
Mike wrote:
> pokojowej)? Po prostu w jakich warunkach, statystycznie rzecz ujmujac,
> czlowiek pracuje najefektywniej?
jak mu się pali...
mgl
-
4. Data: 2004-10-26 14:39:18
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: "Greg" <o...@o...op.pl>
Mike w news:417e5be8@news.vogel.pl napisał(a):
>
> w jakich warunkach, statystycznie rzecz ujmujac, czlowiek pracuje
> najefektywniej?
Ja bym tutaj na statystykach nie polegał. Często bywało tak, że koleżanka
siedziała przy kaloryferze, a na mnie wiała wichura. Dla pracodawcy lepszym
rozwiązaniem było pozostawić decyzje co do teperatury nam, niż uśredniać
;-) Ale chyba ogólnie jest tak, że mężczyźni preferują niższe temperatury
niż kobiety. Przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. Dla przykładu
mieszana grupa ćwiczeniowa - facetom duszno i otwierają okna, a kobiety od
razu w krzyk, że jest potwornie zimno ;-) Hmmm... a może chodziło o to, że
faceci dawali w ten sposób kobietom znać, że te na nich działają. Kobiety
zaś, że potrzebują aby je objąć i dać im odrobinę ciepła ;-)
pozdrawiam
Greg
-
5. Data: 2004-10-26 17:07:00
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: "Omen" <n...@t...pl>
Użytkownik "Mike" <sirius[malpa]klub.no-spam.chip.pl> napisał w wiadomości
news:417e5be8@news.vogel.pl...
>
> Po prostu w jakich warunkach, statystycznie rzecz ujmujac,
czlowiek pracuje najefektywniej?
Ja nie wiem w jakich warunkach pracuje się najefektywniej bo zawsze miałem
pecha i trafiałem do pracy w której z temperaturą było coś na bakier. W
pierwszej pracy (stacja paliw) w zimie dochodziło do -25 ( przy życiu i na
nogach pomagała utrzymać się kawa i czasami wkładka:)
no i byłem w dodatku narażony na uwagi szefa : czemu się nie uśmiecham w
pracy:) spoko potem po dwóch zimach (paru niedoleczonych przeziębieniach)
zacząłem jakoś to zność i się uśmiechałałem się a właściwie śmiałem się z
szefa co on brał za uśmiech:)
w drugiej pracy (hurtownia spożywcza ) dowiedziałem się że optymalna praca
przy komputerze dla osoby fakturującej i przyjmującej pieniądze w zimie to
10 stopni ( na wysokości biurka) i 4-5 stopni na podłodze.(sprawdzałem
termometrem)
Jak wspomnę 10 godzin pracy za biurkiem w takiej temperaturze przez 3 zimy
i zgrabiałe palce i nogi tak zmarźnięte że ich nie czułem to jeszcze mną
trzęsie.
Wytrzymałem chyba tylko dlatego że potrzebna była mi kasa na studia.
Obecnie mam studia, nie mam pracy i zastanawiam się po co było znosić takie
warunki
Pozdrawiam
Omen
&&&& MOBILIS IN MOBILI &&&&
-
6. Data: 2004-10-26 18:02:43
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: Mo <l...@n...pl>
Ktoś (Mike, a któżby!) wyklepał:
> Witam!
> Moj post moze wydac sie smieszny ale coz... Otoz interesuje mnie zagadnienie
> optymalnej temperatury otoczenia podaczas pracy. Praca w pomieszczeniach
> zamknietych (np. biura) w normalnym trybie 8h. Czy lepiej jest aby bylo w
> pomieszczeniu cieplej czy troche chlodniej (w odniesieniu do temperatury
> pokojowej)? Po prostu w jakich warunkach, statystycznie rzecz ujmujac,
A musi być inna od pokojowej? Nie może być pokojowa? ;-) Zresztą,
wystarczy taka, żeby mi nie było zimno w dwóch bluzkach, żeby mi nie
kostniały nogi i żebym nie musiała co chwila biegać wiadomo gdzie, żeby
sobie jeszcze doziębiać wiadomo co! ;-)
> czlowiek pracuje najefektywniej? Bardzo prosze o opinie i ew. linki na ten
> temat.
Coś mi bręczy, że najodpowiedniejsza temperatura do pracy to 21 st. Jak
dobrze pamiętam, to przy temp. poniżej 18st. w klasach odwołuje się
lekcje, więc 21 to chyba niezbędne minimum zważywszy, że w biurze się
siedzi i przy takiej pracy nie są przewidziane energiczne przebieżki na
rozgrzewkę.
--
Pozdrawiam
M.
Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...
-
7. Data: 2004-10-26 18:06:21
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: Mo <l...@n...pl>
Ktoś (Greg, a któżby!) wyklepał:
> Ja bym tutaj na statystykach nie polegał. Często bywało tak, że koleżanka
> siedziała przy kaloryferze, a na mnie wiała wichura. Dla pracodawcy lepszym
> rozwiązaniem było pozostawić decyzje co do teperatury nam, niż uśredniać
Niby tak, tylko z ludźmi to różnie bywa: pozwól im sobie ustawić
dowolnie ciepło, to sobie zrobią majorkę... ;-)
--
Pozdrawiam
M.
Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...
-
8. Data: 2004-10-26 18:26:06
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: "Greg" <o...@o...op.pl>
Mo w news:clm3lj$m20$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
>> Dla pracodawcy lepszym rozwiązaniem było pozostawić
>> decyzje co do teperatury nam, niż uśredniać
> Niby tak, tylko z ludźmi to różnie bywa: pozwól im sobie
> ustawić dowolnie ciepło, to sobie zrobią majorkę... ;-)
A wiadomo, że na Majorce raczej* się nie pracuje... tak, to jest wada.
Miałem cichą nadzieję, że zostanie przeoczona ;-)
pozdrawiam
Greg
* Ktoś musi płakać, aby śmiać mógł się ktoś
-
9. Data: 2004-10-27 07:14:17
Temat: Re: Temperatura otoczenia w pracy
Od: "XOR" <w...@...mail.pl>
"Mike" napisał
> Witam!
> Moj post moze wydac sie smieszny ale coz... Otoz interesuje mnie
zagadnienie
> optymalnej temperatury otoczenia podaczas pracy. Praca w pomieszczeniach
Ostatnio w radio podawali wyniki jakichś tam badań (nie sluchałam
dokładnie).
wyszło, że lepiej cieplej jak chłodniej (tak ogólnie rzecz ujmując).
Z tym, że.. imho: każdy odbiera temp. inaczej..
Do dziś nie zapomnę mieszkania mojego znajomego, gdzie ja siedziałam pod
dwoma kocami, a i tak było mi zimno, a on chodził w podkoszulku, bo mu było
gorąco..
Więc ustawić temperaturę wbiurze,zeby każdemu było "troszkę ciepło" (tj:
żeby czułto ciepło).. hmm mission impossible?
;)
pzdr.
--
--
eXclusiveOR
eor at autograf pl