Witam,
W zasadzie to chyba proszę o pomoc. Ostatnio usilnie próbuję sobie
odpowiedzieć na jedno zajebiście proste pytanie: Co chcę w życiu robić....
no i nie potrafię....
Tak myślę o konsultingu gospodarczym/handlowym na Eur. Śr-Wsch.... ale tak
tylko myślę. Aplikowałem ostatnio do DGA na ciekawe stanowisko, nie odzywają
się, niedługo się im przypomnę. Ale prosiłbym o pomoc Was, jako w pewnym
sensie specjalistów, co taki: http://tinyurl.com/8gkez delikwent może w
życiu robić??? hę?

Pozdrawiam,
Robert

do góry

On 7/3/2005 8:51 PM, Robert wrote:
> Witam,
> W zasadzie to chyba proszę o pomoc. Ostatnio usilnie próbuję sobie
> odpowiedzieć na jedno zajebiście proste pytanie: Co chcę w życiu robić....
> no i nie potrafię....


Myślę, że powinienieś udać się na Wschód i tam szukać sensu życia
medytując w zazen i analizując koany.
Jak wrócisz tutaj za 20 lat, znając sens życia, wszechświata i całej
reszty, ale za to mając 42 lata i zero doświadczenia zawodowego - wtedy
dopiero będziesz miał problem... Bo na razie to ja problemów w Twoim CV
nie widzę.

--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"Nie zapominaj, żeście się jeszcze smarkali w dwa palce, kiedy my już
mieliśmy Sienkiewicza." [Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]

do góry

Mariusz 'BB' Trojanowski (news:da9gdn$gk8$1@inews.gazeta.pl)
Napisał(a):
> Myślę, że powinienieś udać się na Wschód i tam szukać sensu życia
> medytując w zazen i analizując koany.
> Jak wrócisz tutaj za 20 lat, znając sens życia, wszechświata i całej
> reszty, ale za to mając 42 lata i zero doświadczenia zawodowego - wtedy
> dopiero będziesz miał problem... Bo na razie to ja problemów w Twoim CV
> nie widzę.
A tak serio - rozważam jakiś wyjazd, może Moskwa, ale raczej Petersburg,-
znacznie spokojniejsze życie. Barierą jest troszeczkę język - zapomniało się
odrobinę...
W zasadzie na chwilę obecną gotów jestem wręcz na przesiedlenie, byleby
tylko pracować i móc sobie uczciwie powiedzieć, że lubię to co robię, że się
rozwijam i że chcę siebie widzieć za 5 lat....

Robert

do góry

Użytkownik "Robert" <T...@i...pl> napisał w wiadomości
news:da9bvr$1ts$1@news.interia.pl...

> sensie specjalistów, co taki: http://tinyurl.com/8gkez delikwent może w
> życiu robić??? hę?

IMVHO - może robić co chce. Ma wiedzę, wykształcenie i wygląd - na pewno
"taki delikwent" coś znajdzie. Zwłaszcza obecnie, kiedy od celów jest aż
gęsto :-)))

--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!

do góry

Maciej Ślużyński (news:da9hc6$ng5$1@opal.icpnet.pl)
Napisał(a):
> Użytkownik "Robert" <T...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:da9bvr$1ts$1@news.interia.pl...
>> sensie specjalistów, co taki: http://tinyurl.com/8gkez delikwent może w
>> życiu robić??? hę?
> IMVHO - może robić co chce. Ma wiedzę, wykształcenie i wygląd - na pewno
> "taki delikwent" coś znajdzie. Zwłaszcza obecnie, kiedy od celów jest aż
> gęsto :-)))

Dzięki... zaczynam strzelać gdzie popadnie. Wychodzę z założenia, że im
więcej Konkretnych rozmów o pracę, tym większe doświadczenie. Jedna nauczka,
nie robię już tak, że idę do firmy, nie wiedząc czego chcę. W Inteligo tak
mnie przemaglowali, że rozmowa się skończyła: Panie Robercie, czy dalej chce
tu Pan aplikować?

R.

do góry

On 7/3/2005 10:21 PM, Robert wrote:

> A tak serio - rozważam jakiś wyjazd, może Moskwa, ale raczej Petersburg,-
> znacznie spokojniejsze życie.

Twój żona jest z domu Putin, czy też oprócz tekwondo masz też
zamiłowanie do strzelania z kałacha?
Nu, esli tak - wpieriod, drug. Pust' wsegda budet solnce, pust'
wsegda budet neba, pust' wsegda budet mama, pust' wsegda budu ja!

do góry

Mariusz 'BB' Trojanowski (news:da9ib7$oq9$1@inews.gazeta.pl)
Napisał(a):
> Twój żona jest z domu Putin,
Jam singiel.

>czy też oprócz tekwondo masz też zamiłowanie do strzelania z kałacha?
Nie przepadam za przemocą.

> Nu, esli tak - wpieriod, drug. Pust' wsegda budet solnce, pust'
> wsegda budet neba, pust' wsegda budet mama, pust' wsegda budu ja!
Budet, budet...
Po prostu, uważam, że ten region niedługo powinien bujnie rozkwitnąć... Ile
w tym jest racji?

R.

do góry

On 7/3/2005 10:40 PM, Robert wrote:

> Budet, budet...
> Po prostu, uważam, że ten region niedługo powinien bujnie rozkwitnąć... Ile
> w tym jest racji?
>
> R.
>
A myślisz, że jak już rozkwitnie, to ludzie, którzy obecnie mają tam
władzę (praktycznie nieograniczoną) i/lub pieniądze (niewyobrażalne dla
nas) będą potrzebowali specjalnych gości z Polski do kierowania tymi
rozkwitniętymi interesami?

ROTFL.

Może skieruj swoje plany w kierunku Białorusi na przykład? Tam to
dopiero będzie rozwkitać (jak już rypsnie i się od dna odbije). Jak w
Polsce przed 15 laty: zaczniesz od cinkciarza a skończysz jako dyrektor
banku co najmniej.

--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"On nie potrafił się tak śmiać jak Aleksander Macedoński: do tego trzeba
mieć prawdziwe państwo, takie jak wasze, z szykownym uniwersytetem."
[Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]

do góry