Mam pytanie do grupowiczów. Pracuję w firmie ponad 7 lat, razem z innymi
firmami będzie ponad 10 lat. Pół roku temu szef obciął mi etat z całego na
pół (Wątek z "Całego etatu na pół etatu" ). Normalnie jakbym chciał sie
zwolnić to obowiązuje mnie 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Spodziewam się
również, że szef nie zgodzi się na wypowiedzenie za porozumieniem stron.
Jednak jeżeli znajde jakąś pracę to chciałbym jak najszybciej pożegnać się z
obecną firnmą (nikt nie będzie na mnie 3 miesiące czekał). Jak to mozna
zrobić oprócz porzucenia dotychczasowej pracy, czego z oczywistych wzgledow
chciałbym uniknąć? Kiedyś znajomy miał podobną sytuację, zależało mmu na
płatniejszej posadzie, a firma nie chciała go pusćić, wiem, że jakoś to
załatwił, że natychmiast uzyskał porozumienie stron:)

do góry

Pięknego dnia Wed, 23 Oct 2002 14:51:48 +0200, "Jan" <p...@o...pl>
zakodował:

>płatniejszej posadzie, a firma nie chciała go pusćić, wiem, że jakoś to
>załatwił, że natychmiast uzyskał porozumienie stron:)

Ukraińcy, zdjęcia szefa z "nie żoną", naruszenie podstawowych
obowiązków przez pracodawcę (np nieterminowe wypłaty = podstawa do
rozwiązania umowy od zaraz z winy pracodawcy), dar przekonywania. Tyle
mi na szybko przychodzi do głowy (ale metod nakłonienia kogoś, do
zrobienia czegoś, czego nie chce jest wiele) jako metoda przekonania
szefa do podpisania porozumienia, którego nie chciał podpisać.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

to wszystko zalezy od tego w jakich okolicznosciach szef zmienil ci etat.
jezeli nie poinformowal cie o fakcie 30 dni przed z mozliwosci
"siedmiodniowego uprzedzenia" czyli wypowiedzenia przez ciebie nowych
warunkow pracy to teraz ty mozesz go postraszyc sadem i zmusic do
porozumienia. szczegoly sprawdz sobie w kodeksie pracy gdzies w okolicach
art. 30.

--
----------------------------------------------------
-------------
Im mniej wiesz tym ważniejsze
wydaje Ci sie to co wiesz!!!
----------------------------------------------------
-------------
Pozdrowienia!!!
----------------------------------------------------
-------------
NASH
----------------------------------------------------
-------------
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:d99dru4ee2ook514fl2vf83q7a68jjt39j@4ax.com...
> Pięknego dnia Wed, 23 Oct 2002 14:51:48 +0200, "Jan" <p...@o...pl>
> zakodował:
>
> >płatniejszej posadzie, a firma nie chciała go pusćić, wiem, że jakoś to
> >załatwił, że natychmiast uzyskał porozumienie stron:)
>
> Ukraińcy, zdjęcia szefa z "nie żoną", naruszenie podstawowych
> obowiązków przez pracodawcę (np nieterminowe wypłaty = podstawa do
> rozwiązania umowy od zaraz z winy pracodawcy), dar przekonywania. Tyle
> mi na szybko przychodzi do głowy (ale metod nakłonienia kogoś, do
> zrobienia czegoś, czego nie chce jest wiele) jako metoda przekonania
> szefa do podpisania porozumienia, którego nie chciał podpisać.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "Jan" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ap6616$1m6$1@news.onet.pl...
> Mam pytanie do grupowiczów. Pracuję w firmie ponad 7 lat, razem z innymi
> firmami będzie ponad 10 lat. Pół roku temu szef obciął mi etat z całego na
> pół (Wątek z "Całego etatu na pół etatu" ). Normalnie jakbym chciał sie
> zwolnić to obowiązuje mnie 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Spodziewam
się
> również, że szef nie zgodzi się na wypowiedzenie za porozumieniem stron.

Czekaj, czekaj. Przede wszystkim pracujac na pol etatu jestes do przodu, bo
zawsze mozesz
nastepnemu pracodawcy zaproponowac, ze mozesz przyjsc do pracy od zaraz, ale
na poczatek
na pol etatu. To juz cos! Wbrew pozorom pracodawca zapewnil Ci atut. Ciagle
pracujesz, nie masz przerw
w zatrudnieniu, czyli niczego na bezrobociu nie pozapominales, a w razie
czego, na pol etatu, to mozesz przyjsc pracowac od zaraz.
Pozdrawiam,
MArta

do góry

Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ap8f7g$rqm$1@news.tpi.pl...

> Czekaj, czekaj. Przede wszystkim pracujac na pol etatu jestes do przodu,
bo
> zawsze mozesz
> nastepnemu pracodawcy zaproponowac, ze mozesz przyjsc do pracy od zaraz,
ale
> na poczatek
> na pol etatu. To juz cos! Wbrew pozorom pracodawca zapewnil Ci atut.
Ciagle
> pracujesz, nie masz przerw
> w zatrudnieniu, czyli niczego na bezrobociu nie pozapominales, a w razie
> czego, na pol etatu, to mozesz przyjsc pracowac od zaraz.
> Pozdrawiam,
> MArta

W sumie masz racje:) Tak wogole mi sie wydaje, ze juz mam na niego haka. Jak
odkurzę skaner to umowę o pracę wrzucę na jakieś WWW, chyba coś nie tak z
nią jest.

do góry