-
21. Data: 2004-09-23 09:44:26
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna w kawiarni
Od: i...@v...pl
Witam, ja byłem ostatnio na takiej rozmowę. To był drugi etap po selekcji cv.
Facet odebrał mnie z dworca PKP i pojechaliśmy do kawiarni. Rozmowa ta miała na
celu zlustrowania mnie pod względem ogólnym. tzn., jaką jestem osoba jak się ze
mną rozmawia jak się zapatruje na pewne rzeczy z branży i sprawdzenie czy mam
ogólne pojecie itd. opowiedziałem o sobie on o firmie. Już w trakcie rozmowy Pan
powiedział mi ze spotkamy się na kolejnej rozmowie już w siedzibie firmy i tam
dokładniejsza lustracja już pod względem technicznym :) (Stanowisko informatyczne).
Po wszystkim zostałem odwieziony na dworzec PKP :). (ludziska nie zamawiajcie
wody mineralnej żeby pokazać ze jesteście oszczędni :) tylko to, co naprawdę
lubicie pić ( nie alkohol :) ). On chciał za mnie zapłacić, ale się nie
zgodziłem :) ( no free lunch)
Dla mnie ta oferta to praca moich marzeń może się uda. :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2004-09-23 09:47:24
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna w kawiarni
Od: i...@v...pl
> Witam!
>
> Zostalam zaproszona na rozmowe z rekruterem do kawiarni znanego hotelu.
> Czego mozna sie spodziewac na rozmowie?
> Chodzi o rozluznienie rozmowcy zapewnie?
>
> evitas
>
Witam, ja byłem ostatnio na takiej rozmowę. To był drugi etap po selekcji cv.
Facet odebrał mnie z dworca PKP i pojechaliśmy do kawiarni. Rozmowa ta miała na
celu zlustrowania mnie pod względem ogólnym. tzn., jaką jestem osoba jak się ze
mną rozmawia jak się zapatruje na pewne rzeczy z branży i sprawdzenie czy mam
ogólne pojecie itd. opowiedziałem o sobie on o firmie. Już w trakcie rozmowy Pan
powiedział mi ze spotkamy się na kolejnej rozmowie już w siedzibie firmy i tam
dokładniejsza lustracja już pod względem technicznym :) (Stanowisko informatyczne).
Po wszystkim zostałem odwieziony na dworzec PKP :). (ludziska nie zamawiajcie
wody mineralnej żeby pokazać ze jesteście oszczędni :) tylko to, co naprawdę
lubicie pić ( nie alkohol :) ). On chciał za mnie zapłacić, ale się nie
zgodziłem :) ( no free lunch)
Dla mnie ta oferta to praca moich marzeń :) może się uda.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
23. Data: 2004-09-23 12:10:43
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna w kawiarni
Od: "MAREK" <...@m...pl>
Użytkownik "exit" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ciu4al$nne$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marek" <m...@m...me.pl> napisał w wiadomości
> news:A%c4d.304541$vG5.39998@news.chello.at...
> >
> > Aż tak znana jest ta s.c., w której pracujesz?Ja o niej pierwszy raz
> > słyszę... ;-)
> >
> > Nazwy nie podawalem,wic masz jakies omamy sluchowe:-))
> pzdr
A czy ja napisalem,że podaleś nazwę? To po pierwsze. Po wtóre, pewne
informacje można zdobyć różnymi sposobami. Prawda?
-
24. Data: 2004-09-24 23:36:00
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna w kawiarni
Od: "fot" <n...@w...pl>
> wody mineralnej żeby pokazać ze jesteście oszczędni :) tylko to, co
naprawdę
> lubicie pić ( nie alkohol :) ). On chciał za mnie zapłacić, ale się nie
> zgodziłem :) ( no free lunch)
swoja droga - jesli zostales zaproszony, powiniens zgodzic sie, by firma
zaplacila - tak przynajmniej mnie sie wydaje - jaka jest wasza opinia w
kwesii placenia - kazdy za siebie, placi firma, placi szukajacy pracy?
-
25. Data: 2004-09-25 09:55:21
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna w kawiarni
Od: jimmij <j...@j...jimmij>
"fot" <n...@w...pl> writes:
>[...]placi szukajacy pracy?
No to na pewno byłaby przesada. Wtedy Ci co oferują pracę nic tylko do
dobrych, drogich restauracji by zapraszali kandydatów.
No tak powiedzmy codziennie jeden kandydat w porze obiadowej :)
--
I come from the land of imagination
-
26. Data: 2004-09-25 10:56:43
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna w kawiarni
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sat, 25 Sep 2004 01:36:00 +0200, "fot" <n...@w...pl> wrote:
>jaka jest wasza opinia w
>kwesii placenia - kazdy za siebie, placi firma, placi szukajacy pracy?
Placi ten ktory zaprasza.
WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl