-
1. Data: 2006-10-06 18:48:01
Temat: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: m...@a...pl
Witam,
Czeka mnie rekrutacja na ww. stanowisko w ww. firmie. Wiem tylko że
będzie 1,5 godzinna i tyle.
Czy ktoś kto przechodził rekrutacje w tej firmie może coś
przybliżyć mi jak wygląda ten proces?
Dzieki.
-
2. Data: 2006-10-07 07:02:42
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: "agucha" <agucha78[malpa]@interia.pl>
info na privie :)
-
3. Data: 2006-10-07 12:45:56
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: Qlfon <r...@X...pl>
m...@a...pl napisał(a):
> Witam,
> Czeka mnie rekrutacja na ww. stanowisko w ww. firmie. Wiem tylko że
> będzie 1,5 godzinna i tyle.
> Czy ktoś kto przechodził rekrutacje w tej firmie może coś
> przybliżyć mi jak wygląda ten proces?
> Dzieki.
>
Nie zbilzaj sie nawet do tego. Jak cos to pisz na priv bez XX w adresie.
--
Qlfon
-
4. Data: 2006-10-07 13:43:20
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: zly <b...@p...fm>
Dnia Sat, 07 Oct 2006 14:45:56 +0200, Qlfon napisał(a):
> Nie zbilzaj sie nawet do tego. Jak cos to pisz na priv bez XX w adresie.
A czemu oboje nie wypowiecie sie publicznie? To jakies tajne informacje?
--
marcin
-
5. Data: 2006-10-07 14:39:16
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: "agucha" <agucha78[malpa]@interia.pl>
> Nie zbilzaj sie nawet do tego. Jak cos to pisz na priv bez XX w adresie.
Pracowales w tej firmie? jak dlugo? Ktos z Twoich znajomych pracowal i sobie
nie radzil?
Na codzien obserwuje prace tych kierownikow i za ciezko to oni nie maja...
-
6. Data: 2006-10-07 14:51:30
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: Qlfon <r...@X...pl>
agucha napisał(a):
>> Nie zbilzaj sie nawet do tego. Jak cos to pisz na priv bez XX w adresie.
>
> Pracowales w tej firmie? jak dlugo? Ktos z Twoich znajomych pracowal i sobie
> nie radzil?
> Na codzien obserwuje prace tych kierownikow i za ciezko to oni nie maja...
>
>
Pracowalem. 3 mies i mialem dosc. oni zreszta tez. Wg. mnie nie jest to
praca dla kazdego, ja mam zdecydowanie za miekie serce i nie odnajduje
sie w wyciaganiu pieniedzy od lludzi. Wiem, ze wiedzieli co podpisuja
ale sciaganie rat w przypadku "ciezkich" klientow nie bylo dla mnie.
Finansowo nie bylo zle bo byly to jeszcze czasy ryczaltu za wlasny
samochod, wiec jesli jezdzilo sie na gazie to $$ byly calkiem fajne. Ale
tak jak mowilem - nie kazdy bedzie sie w tym dobrze czul. Warto tez
zwrocic uwage na czestosc pojawiania sie ogloszen z Providenta odnosnie
rekrutacji na to stanowisko. Wg. mnie moze to swiadczyc o sporej rotacji.
--
Qlfon
-
7. Data: 2006-10-07 15:13:55
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: "larwas" <m...@a...pl>
A coś o rekrutacji .......
Problemy etyczne zostawiam na boku bo jak sie blizej przyjzec ofertom
bankowym jezeli chodzi o kredyty gotowkowe badz karty kredytowe to nie
jest o wiele lepiej a ich procedury sa bardzo zagmatwane i ludzie nie
całkiem wiedza co podpisuja.
-
8. Data: 2006-10-07 15:19:17
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: "agucha" <agucha78[malpa]@interia.pl>
> Pracowalem. 3 mies i mialem dosc. oni zreszta tez.
poczatki z reguly sa trudne...
i sie nie napracowales....
> praca dla kazdego, ja mam zdecydowanie za miekie serce i
i sam sobie odpowiedziales na wczesniejszy punkt...
> Finansowo nie bylo zle bo byly to jeszcze czasy ryczaltu za wlasny
> samochod,
teraz sa samochody sluzbowe
> rekrutacji na to stanowisko. Wg. mnie moze to swiadczyc o sporej rotacji.
coz: albo sobie ktos nie radzi, albo sam sie ktos zwalnia albo firma sie
rozwija i chce zatrudnic dodatkowych pracownikow. W chwili obecnej w
omawianej firmie rekrutacja jest ze wzgledu na ostatni z tych punktow.
pozdrawiam
-
9. Data: 2006-10-08 09:51:53
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: Qlfon <r...@l...pl>
larwas napisał(a):
> A coś o rekrutacji .......
To bylo w 2002 i niewiele juz pamieta:( Z pewnscia nie trwalo to 1,5
godziny i byly to dwa spotkania. NIc specjalnego nie wymagali, ale to
bylo 4 lata temu. Teraz mogli pozmieniac procedury
> Problemy etyczne zostawiam na boku bo jak sie blizej przyjzec ofertom
> bankowym jezeli chodzi o kredyty gotowkowe badz karty kredytowe to nie
> jest o wiele lepiej a ich procedury sa bardzo zagmatwane i ludzie nie
> całkiem wiedza co podpisuja.
Fakt, zgadzam sie w zupelnosci. Z tym, ze ich oferta jest glownie
skierowana do okreslonego klienta, ktory raczej nie dostanie nigdzie
indziej pozyczki. ludzie sa czesto przyparci do muru i ciagna te
pozyczki latami, splacajac starsza - nowsza.
--
Q.
-
10. Data: 2006-10-08 09:56:55
Temat: Re: Rekrutacja - Provident Polska - Kierownik ds. rozwoju
Od: Qlfon <r...@l...pl>
agucha napisał(a):
>> Pracowalem. 3 mies i mialem dosc. oni zreszta tez.
>
> poczatki z reguly sa trudne...
> i sie nie napracowales....
Tu bym sie klocil, to byl spory mlyn i duza odpowiedzialnoc - chodzenie
po ddzilenicy, do ktorej normalnie bym nie zajrzal z teczka w ktorej
jest -nascie kPLN. Poczatki tez sa dla pracownika, zeby sie dobrze
zorientowal w stanowisku. Zwykle to co mowi sie w trakcie rekruyacji
"troche" sie rozni od realiow po rekrutacji;)
>
>> praca dla kazdego, ja mam zdecydowanie za miekie serce i
>
> i sam sobie odpowiedziales na wczesniejszy punkt...
>
>> Finansowo nie bylo zle bo byly to jeszcze czasy ryczaltu za wlasny
>> samochod,
>
> teraz sa samochody sluzbowe
Wiec moze byc juz mniej atrakcyjnie:)
>
>> rekrutacji na to stanowisko. Wg. mnie moze to swiadczyc o sporej rotacji.
>
> coz: albo sobie ktos nie radzi, albo sam sie ktos zwalnia albo firma sie
> rozwija i chce zatrudnic dodatkowych pracownikow. W chwili obecnej w
> omawianej firmie rekrutacja jest ze wzgledu na ostatni z tych punktow.
Pozostaje zapytac "Dlaczego ludzie odchodza?". A to, ze firma sie
rozwija to moze i fakt, ale skoro co jakis czas widuje ich ogloszenia na
te same tereny? Zminiejszaja teren podlegajacy pod jednego DM? Jakos
ciezko mi w to uwierzyc. No chyba ze tak lawinowo rosnie liczba nowych
pozyczek i ilosc nowych klientow.
> pozdrawiam
Najlepszego.
--
Q.