-
1. Data: 2002-07-24 09:02:38
Temat: Reklama na dzialke
Od: "ert" <y...@w...pl>
Mamy nastepujaca sytuacje: sasiadka ma dzialke na ktorej gotowa jest
postawic tablice reklamowa. Ja wybieram sie do agencji reklamowej, obgaduje
sprawe i po pozytywnym rozpatrzeniu, wedruje do sasiadki by zaproponowac jej
uklad. Ona sie zgadza. Czy moge z czegos takiego czerpac korzysci w postaci
miesiecznej kwoty w odpowiedniej wysokosci (za w/w reklame agencja placi
miesiecznie wynagrodzenie)? A jesli tak to jakiego procentu moge sie domagac
i czy moge miec pewnosc, ze sasiadka mnie nie zrobi na szaro? W konia moze
mnie tez zrobic sama agencja - przyjda, sprawdza teren i poleca do tamtej
zamiast do "posrednika" (czyli mnie) :). Jak to najlepiej rozegrac?
-
2. Data: 2002-07-24 10:07:24
Temat: Re: Reklama na dzialke
Od: "Krzysiek" <K...@D...prv.pl>
> miesiecznie wynagrodzenie)? A jesli tak to jakiego procentu moge sie
domagac
> i czy moge miec pewnosc, ze sasiadka mnie nie zrobi na szaro? W konia moze
> mnie tez zrobic sama agencja - przyjda, sprawdza teren i poleca do tamtej
> zamiast do "posrednika" (czyli mnie) :). Jak to najlepiej rozegrac?
>
a nie jest tak że to Ty chcesz zrobic sąsiadke na szaro ?? :)))
-
3. Data: 2002-07-24 10:44:03
Temat: Re: Reklama na dzialke
Od: "irek" <i...@g...pl>
Użytkownik ert <y...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ahlse4$gr$...@n...tpi.pl...
W konia moze
> mnie tez zrobic sama agencja - przyjda, sprawdza teren i poleca do tamtej
> zamiast do "posrednika" (czyli mnie) :). Jak to najlepiej rozegrac?
skoro to jej teren i to na jej terenie stoi reklama to nie sadze zeby Ci sie
nalezaly jakies pieniadze co miesiac
jedynie w dowod wdziecznosci mogla by Ci raz sasiadka zaplacic jak Ty to
nazywasz "za posrednictwo" ale to tez sprawa duskusyjna moze ale nie musi
pozdr
irek
-
4. Data: 2002-07-24 13:07:10
Temat: Re: Reklama na dzialke
Od: <k...@p...onet.pl>
>Jak to najlepiej rozegrac?
>
>
Kup od niej dzialke;)
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-07-24 14:42:46
Temat: Re: Reklama na dzialke
Od: "Rafal" <?@?.?>
Użytkownik Krzysiek <K...@D...prv.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ahlu7i$ghv$...@n...tpi.pl...
> > miesiecznie wynagrodzenie)? A jesli tak to jakiego procentu moge sie
> domagac
> > i czy moge miec pewnosc, ze sasiadka mnie nie zrobi na szaro? W konia
moze
> > mnie tez zrobic sama agencja - przyjda, sprawdza teren i poleca do
tamtej
> > zamiast do "posrednika" (czyli mnie) :). Jak to najlepiej rozegrac?
> >
> a nie jest tak że to Ty chcesz zrobic sąsiadke na szaro ?? :)))
Czy ona sama w tej chwili ma jakieś dochody z takiej reklamy?
Nie - bo (do wyboru):
-nie wpadło jej to głowy
-nie umie negocjować
-nie ma znajomości w agencji reklamowej
-nie wierzy, że się uda, więc nie chce jej sie biegać i załatwiać
Fakt jest taki, że w tej chwili nie ma nic. A dzięki temu pośrednikowi może
mieć coś. Dlaczego pobieranie opłaty za takie pośrednictwo uważasz za
robienie sąsiadki na szaro?
-
6. Data: 2002-07-24 14:48:03
Temat: Re: Reklama na dzialke
Od: "Rafal" <?@?.?>
> skoro to jej teren i to na jej terenie stoi reklama to nie sadze zeby Ci
sie
> nalezaly jakies pieniadze co miesiac
> jedynie w dowod wdziecznosci mogla by Ci raz sasiadka zaplacic jak Ty to
> nazywasz "za posrednictwo" ale to tez sprawa duskusyjna moze ale nie musi
Oczywiście, że nie musi, ale jeżeli sie nie zgodzi to nie będzie miała nic.
A tak to po zapłaceniu prowizji za pośrednictwo będzie miała stały dochód.
Uważasz, że to nieuczciwy interes?
Czy jedynie właściel terenu ma zarobić? Koszt dzierżawy terenu to jedno, ale
koszt załatwienia takiej reklamy, namówienia agencji reklamowej na
postawienie tablicy własnie tutaj, kontakty itp.. to są również koszty
nazywane kosztami sprzedaży.
A ponieważ właścicielka terenu sama z siebie tego nie robi, więc może
opłaciłoby się jej płacić prowizję co miesiąc i w zamian mieć stały dochód z
dzierżawy terenu.
Rafał