eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRefleksje (dlugie)Refleksje (dlugie)
  • Data: 2003-06-19 19:25:21
    Temat: Refleksje (dlugie)
    Od: Tomasz <i...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam wszystkich serdecznie

    Czytam czasami ta grupke bo interesuje mnie rynek pracy w Polsce.
    Zauwazylem ze wiekszosc ludzi tu piszacych to ludzie mlodzi, ponoc
    wyksztalceni. Jednak sygnal wysylany przez ta grupe jest dla mnie jasny:
    calkowity brak iniciatywy, kompleksy, jeki i narzekania. Ciagle tylko
    narzekacie na swoich obecnych lub potencjalnych pracodawcow i macie im
    za zle, ze to niby nie macie doswiadczenia a to a tamto. Co to
    pracodawce obchodzi, on wam placi i to on ustala warunki. Po co wy i JAK
    skonczyliscie te swoje studia, jak nie posiadacie takiej elementarnej
    cechy jak stworzenie sobie miejsca pracy. Nie mowie tu o pracy za grosze
    w jakis firmach gigantach. Sygnal jest jasny - tam pracy nie ma. Po co
    wam te studia? Moim zdaniem jak ktos posiada wyksztalcenie wyzsze to ma
    sam ambicje tworzyc miejsca pracy tym ktorym M2 i seriale w TV
    wystarcza. To WY macie ksztaltowac rynek pracy w duzym stopniu a nie
    skomlec ze jest tak ciezko. Zakladajcie firmy, spolki, badzcie aktywni.
    Kto was wypuscil z tych uczelni jak nie macie tych elementarnych cech
    stworzenia i utrzymania sobie miejsca pracy? Zalega jeszce w Was ta
    komunistyczna biernosc? Wasi rodzice byli od Was bardziej zaradni, bo
    zyli w nieprawdopodobnie trudniejszych czasach. Fakt faktem ze niektorzy
    z Was to ofiary medialnej manipulacji. Jest teraz moda na bycie "cool" i
    na odniesienie za wszelka cene sukcesu, kazdy chce byc docelowo
    menagerem czy prezesem, a szaraki tez sa jak najbardziej potrzebne.
    Wpojono Wam ze jak kupicie sobie studia na jakich ostatnio modnych
    kierunkach to sie zisci American Dream.

    Wiekszosc z Was marzy o pracy w UE czy USA. Znam tam rynek dosc dobrze i
    sam doskonale znam smak dzikiego kapitalizmu. Z waszym podejsciem czeka
    Was jeszce wieksza frustracja i rozczarowanie. Jak w PL nie odniesliscie
    sukcesu to i tam Wam sie nie uda. Oczyscie miara wzgledna.

    Tak na marginesie odbiore Wam argument iz jestem jakims "bananowcem".
    Pochodze z bardzo biednej niepelnej rodziny ze sciany wschodniej.
    Pracuje od 15 roku zycia a niedawno przekroczylem 30-stke. Skonczylem
    studia w ostatnich latach kiedy mialy wartosc, zrobilem doktorat,
    oczywiscie rownolegle pracujac. Nigdy nie mialem klopotow ze
    znalezieniem pracy, mimo klopotow na rynku. Od kilku lat pracuje za
    granica USA i Niemcy, w zawodzie w top firmach. I dopiero ostatnio moge
    zaczac odcinac kupony. Mam zamiat wrocic do PL, bo nie znam innego
    takiego kraju w Europie, gdzie jest tyle nisz ekonomicznych.

    Z gory wyrazam ubolewanie iz kogos urazilem, jest to niestety cecha
    uogolnien.

    Pozdrawiam serdecznie

    Tomasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1