Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bsrk70$ia6$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jest bezwartosciowy dla pracodawcy w sensie niemoznosci zatrudnienia go
jako
> oficjalnego "inwalidy" co daje rozne znizki dla pracodawcy.

na stronach dla niepelnosprawnych znalazlam inne informacje...ponizej
cytacik...

"Przyznanie znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie
wyklucza możliwości zatrudnienia tej osoby u pracodawcy niezapewniającego
warunków pracy chronionej, w przypadku uzyskania pozytywnej opinii
Państwowej Inspekcji Pracy o przystosowaniu przez pracodawcę stanowiska
pracy do potrzeb osoby niepełnosprawnej.
Należy podkreślić, że orzeczenie lekarza orzecznika ZUS o całkowitej
niezdolności do pracy i do samodzielnej egzystencji traktowane jest na równi
z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności. Orzeczenie o całkowitej
niezdolności do pracy, odpowiada umiarkowanemu stopniowi niepełnosprawności.
Orzeczenie zaś o częściowej niezdolności do pracy odpowiada lekkiemu
stopniowi niepełnosprawności."

tak wiec zdaje sie, ze mozna zatrudniac osoby nawet z dawna tzw. 1sza grupa
inwalidzka...

> Moze jakies umowy o dzielo? lub fakturowanie jego zlecen na czlonka
rodziny,
> ale wtedy walczy na rynku pracy z osobami zdrowymi, chetnymi do tej samej
> pracy, bez jakichkolwiek przywilejow podatkowych wynikajacych z
zatrudnienia
> inwalidy.

to brzmi straszliwie pesymistycznie. poszperam jeszcze.. moze jednak da sie
cos z tym problemem zrobic...

dzieki za pomoc.

pozdrawiam,

Karmakoma.