tukan pisze:
> LukaszS wrote:
>> Na takie stanowisko często trafiają osoby mające wczesniej jakąś
>> działalność w tym kierunku. Np. wspólnik, albo własciciel sieci
>> sklepów. Wtedy nikt mu w papiery nie zagląda. Hipermarkety to
>> prywatna firma. Po dokładnej weryfikacji przyjmuje sie tego, kto się
>> najlepiej do tego nadaje. Osobiście znam kilku szefów wiekszych sieci
>> handlowych, którzy nie mają wyższego.
>
> Ludzie co Wy tak z tym wyższym wyjeżdżacie ?

sa zakomlepksieni bo jestesmy jedynym krajem w europie ktory placi
inzynierowi 400 zlotych na stazu, a ludzie na produkcji zarabiaja 2000 a
operator spycharko/koparki co najmniej 3000. Nie mam nic do tego zeby
pracownicy szeregowi zarabiali duzo, ale nasz system jest chory i to
widza coraz bardziej pracodawcy, ktorzy nie moga znalazc specjalisty a
wyksztalcony specjalista (diament bo do brylanta mu jeszcze daleko) woli
pracowac w barze w Irlandii.

> Teraz je mieć może każdy, dopiero w połączeniu
> z doświadczeniem może o czymś świadczyć.

Niestety nie kazdy moze miec wyzsze wykształcenie, mimo przeswiadczenia
ze łatwo je zdobyc to jednak sa ludzie, ktorzy tego nie zrobia z
roznych wzgledow. Poza tym brak wyzszego wyksztalcenie nie swiadczy o
czlowieku jako o zlym kierowniku,

wyzsze wyksztalcenia != inteligentny czlowiek

PS. != znaczy różne


--

keczerad

http://www.e-mo.com.pl
sklep w (X)HTML wraz z modulem do Subiekta GT
cennik Action do osCommerce