eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewłasna DG w IT - zaryzykować ?Re: własna DG w IT - zaryzykować ?
  • Data: 2008-10-23 03:47:26
    Temat: Re: własna DG w IT - zaryzykować ?
    Od: "Czarek" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witaj Jackare, napisz co napisałes we wniosku o dotacje tzn. na co
    przeznaczasz dotacje oraz jakie żródła przyszłych przychodów? W branży IT
    chciałbym prowadzić DG i jestem zarejestrowany jako bezrobotny.
    Pozdrawiam
    Cezinek
    Użytkownik "Jackare" <j...@...pl> napisał w wiadomości
    news:gdolgg$nfn$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:xy8pgxrm7ofd$.1vdbpamqo9cuv.dlg@40tude.net...
    >> Witam,
    >>
    >> Ponieważ nie mogę znaleźć stałego zatrudnienia w IT przez rozbieżność
    >> moich
    >> umiejętności, a mam kilkuletnie doświadczenie w IT i sporą wiedzę, to
    >> zastanawiam się nad rozpoczęciem DG.
    >> Miałbym do Was 2 pytania:
    >>
    >> 1. Ile na chwilę obecną będzie mnie kosztowało utrzymanie DG ? Chodzi mi
    >> o
    >> zus, chorobowe i inne składki przymusowe. Nie prowadziłem nigdy DG,
    >> jestem
    >> 3 lata po studiach więc przypuszczam że i zus byłby niższy (zerowy?)
    >> Zakładam, że nie wystawię żadnej FV - na początku będę starał się o
    >> klientów, więc zakładam wariant zerowego przychodu.
    >>
    >> 2. Jak zdobywacie nowych klientów ?
    >> Klienci z którymi współpracowałem kiedyś to byli stali klienci firmy w
    >> której pracowałem na etat :) Teraz niechętnie na mnie patrzą i na moje
    >> usługi, bo rozliczanie ze mną na zasadzie umowy-zlecenia "jest dla nich
    >> problemem", a sam brat (dyrektor oddziału) mówi mi, że "wystaw mi
    >> fakturę,
    >> bo na umowach-zleceniach się nie znam", więc ich rozumiem. Usługa >
    >> faktura
    >>> zapłata. Szczerze mówiąc sam bym wolał wziąć firmę.
    >> Niestety na chwilę obecną nie mam żadnych którzy na bank
    >> współpracowaliby ze mną, lub skorzystali z usług ciągle.
    >> Mój plan jest taki, aby rozreklamować się u znanych poprzez informację
    >> o
    >> sobie, tzw. "Cześć, pamiętacie mnie ? Tu moje dobre usługi. Teraz mam
    >> firmę
    >> i rozliczam się prosto na zasadzie faktur. Tu moja strona WWW i nr
    >> telefonu
    >> plus trochę maślenia". To jeden wariant. Drugi to sama strona WWW, ale
    >> nie
    >> wiem czy będzie skuteczna...Jak oceniacie swoje ? Trzeci wariant -
    >> łażenie
    >> po firmach i "Przechodziłem obok i spytam czy nie potrzebujecie usług IT,
    >> bo akurat inna firma na piętrze współpracuje ze mną i pomyślałem
    >> sobie.....". Jak oceniacie taki wariant ?
    >>
    >> Obszar w którym będę działał to usługi informatyczne - bazy, serwery,
    >> integracja - ale do wielkości małych firm i osób prywatnych.
    >>
    >> Generalnie, jestem przygotowany i godzę się na "małą stratę" na początku,
    >> kosztem reklamy, zdobycia nowych klientów, rekomendacji. Tak do 300
    >> zł/mc.
    >> Jak widzicie taką formę rozpoczęcia/wejścia na rynek ?
    >>
    >> Proszę o sugestie, ale bez głupiej krytyki.
    >
    >
    > Koszty ZUS to przez pierwsze 24 miesiące około 312 zł miesięcznie (30%
    > stawki podstawowej)
    > Koszty prowadzenia rachunku bankowego dla firmy (obowiązkowe), np w
    > m.Banku bezpłatnie wraz z bezpłatnymi przelewami haraczy (ZUS, US), w
    > innych bankach płatne.
    >
    > Moim zdaniem jako osoby prowadzącej działalność,
    > nie_ma_sensu_jej_rozpoczynać_jeżeli_nie_masz_klienta
    _na_swe_usługi.
    > Dotyczy to zwłaszcza działalności usługowej, czyli sytuacji gdy żyjesz z
    > pracy własnych rąk i głowy. O tym że będziesz żył z obsługi IT osób
    > prywatnych raczej zapomnij. Zyć da się w tych sektorach gdzie płatnik nie
    > płaci swoimi własnymi pieniędzmi (firmy, instytucje). Mozesz zosatć np
    > kontraktowym programistą (jeżeli programujesz) ale tu trzeba uważać by nie
    > wpaść w pułapkę samozatrudnienia, bo konsekwencje tego ze strony US są że
    > tak powiem straszne :(
    > Jeżeli nie masz klientów, zadbaj o to by prowadząc DG mieć jakieś pasywne
    > źródło dochodu, jakąś sprzedaż programów na allegro, kasę za jakieś prawa
    > autorskie czy coś w tym stylu.
    > Jeżeli mogę coś poradzić, skorzystaj z tego że jest koniec roku i urzedy
    > pracy będą rozdawały pieniądze. Zarejestruj się jako bezrobotny i od razu
    > składaj wniosek o dotację na rozpoczecie DG. Dostaniesz kilkanaście
    > tysięcy złotych z przeznaczeniem na sprzęt i wyposażenie, co jakby nie
    > było jakoś tam ułatwia start. W ubiegłym roku było to max 13 200 zł
    > (przynajmniej na Śląsku). Jako że jest koniec roku, UP odpuszczają
    > wymaganie by być zarejestrowanym minimum 3 miesiące. Kasę można było
    > dostać po tygodniu "bycia bezrobotnym" czego sam jestem przykładem.
    >
    > Doatcja jest dobra i nie dobra. Nie dobra dlatego, że w okresie trwania
    > umowy z UP (1 rok) nie możesz mieć zbyt wielu wpisów PKD we wpisie do
    > ewidencji, co czasme dalece utrudnia elastyczność w korzystaniu z okazji.
    > Jeżeli będziesz miał usługi IT, wpisz całą informatykę z PKD, wpisz sobie
    > PKD na szkolenia, sprzęt biurowy, elektroniczny, kosnulting gospodarczy
    > (jako analizy do wdrożeń IT) i co tam jescze tylko będzie można sobie do
    > tego IT zbliżyć
    >
    > Nie licz na dużą skuteczność reklamy w internecie. Traktuj ją jako
    > uzupełnienie treści reklam w innych źródłach, zwłaszcza lokalnych które z
    > uwagi na koszty będą musiały być ograniczone objętościowo (np prasa,
    > panorama firm)
    > Pomyśl o ubezpieczeniu OC od prowadzonej działaności. Jeżeli schrzanisz na
    > kilka dni klientowi system, który jest podstawą jego funkcjonowana (np
    > system magazynowy w hurtowni o obrotach 150 tys zł dziennie), może Cię
    > puścić w skarpetkach z tytułu odszkodowania lub kar umownych. OC na szkody
    > wartości łacznej ok 70-100 tyś kosztuje około tysiąca złotych na rok. Dużo
    > i nie dużo.
    > Od razu zarejestruj się jako vatowiec i rozliczaj się na książce
    > przychodów i rozchodów. To daje możliwości niepłacenia podatków przez
    > dłuższy czas, zwłaszcza w okresie rozwoju firmy.
    > Jeżeli utrzymasz się na runku przez rok czy dwa, dalej powinno już jakoś
    > pójśc.
    > Im większe miasto, tym łatwiej powinieneś się zakotwiczyć i osiągnąć jakąś
    > stabilność
    >
    > Powodzenia
    > --
    > Jackare
    >
    >
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1