eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[wawa] rozwijająca praca dla javowca (JEE) - gdzie szukać? › Re: [wawa] rozwijająca praca dla javowca (JEE) - gdzie szukać?
  • Data: 2007-03-19 19:09:22
    Temat: Re: [wawa] rozwijająca praca dla javowca (JEE) - gdzie szukać?
    Od: "DamianK" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    hello

    Użytkownik "Any User" <z...@u...pl> napisał w wiadomości
    news:etgruq$hoq$1@opal.icpnet.pl...
    >> Szukam namiarów na firmy w wawie, w których młody, zdolny człowiek może
    >> się
    >> rozwinąć. Posiadam roczne doświadczenie w tworzeniu komercyjnych
    >> rozwiązań,
    >> jednak wkurza mnie to, że przed każdym projektem nie ma szkoleń
    >> dotyczących
    >> nowych technologii, tylko trzeba samemu siedzieć i się uczyć. Szukam
    >> firmy
    >> gdzie w ramach pracy są takie szkolenia, certyfikaty itp. Człowiek
    >> chciałby
    >> jak najwięcej umieć jednak niestety widzę, że w obecnej pracy nie osiągnę
    >> poziomu wiedzy jaki bym chciał osiągnąć.
    >
    > Znaczy się szukasz firmy, która by Ci zafundowała szkolenia, nie
    > uwzględniając ich w kosztach pracowniczych, tak? Problem w tym, że w
    > firmach IT nie pracują frajerzy, których w ten sposób naciągniesz.

    No wlasnie Any User juz spiesznie odpowiedzial... :) w IT nie pracuja
    frajerzy!
    jesli Twoj szef jest frajerem a na to sie ma skoro pewnych nowych
    technologii musisz
    uczyc sie sam, a przeciez z tego ze Ty sie nauczysz to on pierwszy ma
    korzysci - powinien
    zaproponowac juz dawno jakis uklad - moj kumpel np podpisal cyrograf z
    szefem ze
    jeszcze przez dwa lata sie nie zwolni po zdaniu certyfikatu developera
    microsoft - taki
    myk wydaje mi sie rozsadny.

    Ja mialem podobna sytuacje roznica tylko taka ze c++/c# a nie java. Koles
    "managjer" zaslyszal
    kiedys modne haslo(DotNet) i wybredzil sobie ze mu naklepiemy uprzednio
    wieczorami uczac sie
    sami tego DotNet'a super duzy programik - efekt byl taki ze wiekszosc kumpli
    jeb*la kod prosto
    z manuali i msdn - odpowiednio tylko go "podrasowujac". Fakt wieczorami
    sie uczylem ale juz nie dla tej pracy ale nastepnej bo skoro tego pracodawcy
    nie stac bylo na
    szkolenia to i na odpowiednio dobry produkt [kwestia zaleznosci szkolen i
    jakosci programu to
    juz inny watek.. ;) ] tez stac go nie moglo byc - do dzis ten program nie
    jest skonczony bo sie ludzie wku***li
    i zaczeli sie zwalniac, a trend teraz wsrod programistow taki ze jak masz
    doswiadczenie to sporo mozesz.
    Wieczory nie sa po to zeby pracowac - trzeba to niektorym gamoniowatym
    szefom tlumaczyc bo sie
    troche goscie zapedzaja.
    Tylko nie pchaj sie w mini firemki gdzie jest trzech szefow i pieciu
    klepaczy w dodatku nawet produktu
    swojego powaznego nie maja a jak maja to sprzedaja urzedom gminy na raty.
    Jesli juz isc to konkretnie
    - umiesz jave - zapytaj w IBM oni tam lubia jave i szanuja pracownikow ;)
    przegladnij motorole simensy i inne takie zagraniczne w wawie jest duzo
    filii i duzo mozliwosci.

    >
    > Może po prostu dogadaj się z obecnym pracodawcą (jeśli go masz), że część
    > Twojej pensji będzie w jakiś sposób przeznaczana na opłacenie szkoleń (ma
    > to sens, jeśli zrobisz to grupowo, z innymi pracownikami - wówczas firma
    > po takim samym koszcie własnym będzie być może mogła wynegecjować jakieś
    > lepsze warunki finansowe tych szkoleń).

    A jak sie grupowo nie dogadacie to grupowo zaniescie wymowienia ;)
    widok zamotanego szefa i kadrowej... Bezcenny... ;)

    Pozdrawiam i powodzenia...
    moloko


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1