eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjew poszukiwaniu pracy...Re: w poszukiwaniu pracy...
  • Data: 2006-09-15 14:09:05
    Temat: Re: w poszukiwaniu pracy...
    Od: herakles <h...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ralf wrote:

    > Wyobraźcie sobie następującą sytuację:
    > Macie niezłą pracę, ale chcielibyście wybadać rynek, sprawdzić ile
    > jesteście warci dla innych pracodawców. Gdybyście dostali ciekawą ofertę
    > to możliwe, że zdecydowalibyśce się na zmianę pracy. Z drugiej strony nie
    > chcecie psuć atmosfery w dotychczowym miejscu zatrudnienia. Wolelibyście
    > żeby obecny pracodawca nie wiedział, że szukacie pracy. Pytanie: jak to
    > zrobić? No bo wiadomo telefon w pracy zadzwoni, a nie ma gdzie się schować
    > aby spokojnie porozmawiać - w końcu wyjdzie na jaw wasze poszukiwanie.
    > Wyłączyć
    > tel. i liczyć, że pracodawca się nagra i oddzwonić później? Ale czy
    > rzeczywiście się nagra?
    > A co z ewentualnym interview? Czy ktos się umówi na 18.00 albo w weekend?
    >
    >

    Ja co jakiś czas badam na rynku ile jestem wart, wystawiam zawsze też
    oczekiwania finansowe, żeby nie zajmować się ofertami za grosze, jak
    dzwonią to wychodzę, najchętniej na dwór na papieroska(mówisz proszę
    chwilkę zaczekać), nie ma większego problemu aby umówić się na 8-8:30, czy
    16-16:30, Przynajmniej jeszcze się niespotkałem, a z pracy wychodzę sobie
    wcześniej, bo i tak mam w zwyczaju zostawać po godzinach jakieś 30 minut,
    bo żona później kończy a nie lubie sam w domu siedzieć, więc nikt się do
    mnie nie czepnie, że wyszedłem wcześniej, czy przyszedłem później. Weź pod
    uwagę, że rozmowa może trwać i 90 minut(ostatnio byłem na takiej), jak się
    jakieś typy informatyky rozgadają, to tylko piwko dostawić żeby się fajniej
    gadało. Zbuduj wymagania finansowe, tak, żeby Ci łatwo było odmówić, jeśli
    nie dostaniesz oferty takiej dla której jesteś gotów zmienić pracę, ale
    żeby Cię jednak zaprosili, czyli - podaj widełki, jak zadzwonią żeby Cię
    już zatrudnić, to pytasz o finanse, jeśli sami nie wyskoczą, jak Ci nie
    odpowiada, to mówisz, że dostałeś dużo korzystniejszą ofertę i musisz na
    dziś podziękować, jednakże pamiętasz o tej firmie bo praca jest ciekawa i
    nie wykluczasz współpracy w przyszłości. Czasem dzwonią jeszcze raz z
    większą stawką, ale bardzo rzadko. Ważne jest żeby widełki które podajesz
    były dość wąskie, jedna kwota jedno badanie, bo i tak zwykle podają kwoty z
    dolnej granicy tych kwot.
    To jest obopulny interes, wszyscy wiedzą o co chodzi i wszyscy ściemniają,
    jedni, chcą zobaczyć co umie koleś za kwotę X drudzy chcą zobaczyć czy za
    kwotę X są w stanie znaleźć pracę.

    A tym, że dotychczasowy pracodawca się dowie, to już w ogóle się nie
    przejmuje, a nawet by było dobrze!

    Pozatym jak masz dobrze płatną pracę to nie warto jej zmieniać dla kilku
    groszy, chyba, że zaczynasz się wypalać w jednej firmie, ale to już inny
    temat.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1