Osobnik znany jako "Kalisz" <k...@l...com.pl> raczył wystukać:

> Jeżeli ze stosunku pracy zarabiasz przynajmniej 760,00 zł i od tej kwoty
> masz odprowadzany ZUS, to od umowy zlecenie z tobą nie odprowadza się już
> ZUSu ( wraunek jest to umowa z innym pracodawcą) Jedynie płaci się
> ubezpiezenie zdrowotne o które pomniejsza się zaliczkę na podatek dochodowy.
> Nie jest to w gesti pracodawcy, tylko reguluje to ustawa o ZUSie

A jak jest gdy pracuje się (w moim przypadku) na umowę zlecenie (płatne
od liczby przepracowanych godzin) przedłużaną co miesiąc, pracodawca
płaci ubezpieczenie zdrowotne, ZUS itd.? Czy przysługuje mi w takim
przypadku płatne zwolnienie L4? Pracuję już na tej zasadzie ponad dwa
lata... Czy takie "zatrudnianie" jest zgodne z przepisami?... Pracę
wykonuję taką samą jak osoby pracujące na umowę o pracę (8 godz., często
trzeba zostawać dłużej)... Czy jest jakiś limit godzin pracy np. w
tygodniu? Gwoli wyjaśnienia: o otat dopytuję się od roku (cały czas
jestem zbywany wymówkami i nie zanosi się na zmiany "na lepsze"... :((
Jak dla mnie jest to perfidne wykorzystywanie przez pracodawcę ogólnej
mizerii na rynku (branża informatyczna), na cały zespół 3/4 osób pracują
na takich zasadach... Co sądzicie o takich "praktykach"?

--
====================================================
==================
Tell me that I'm a sinner
Lay me down again
I need a soft flesh bed
My lust must be fed
(C) My Dying Bride - "The Whore, the cook and the mother"
====================================================
==================