eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetrzynastkaRe: trzynastka
  • Data: 2002-05-15 12:19:39
    Temat: Re: trzynastka
    Od: "monia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Krzysztof " <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:abqeo1$aha$1@news.gazeta.pl...
    > No Name <v...@w...pl> napisał(a):
    >
    > >
    > > Ja również jestem zwolennikiem formuły pensja + premia lub prowizja.
    > > Zakłady pracy tzw. państwowe rządzą się jednak nieco innymi prawami: są
    > > w nich zwykle niższe wynagrodzenia (no może poza sądami i prokuraturami)
    > > - co rekompensowane jest różnymi beneficjami w postaci bezprocentowych
    > > pożyczek, trzynastek,etc. Regulacje te są ustawowe, więc są
    > > obligatoryjne. Siatka płac jest sztywna, trudno jest więc wykazać się
    > > "wydajnością" i dostać z tego tytułu cokolwiek więcej - stąd presja na
    > > rygorystyczne egzekwowanie zapisów ustawowych.
    >
    > Wiem, sam kiedys pracowalem w budzecie. Ale w tej chwili, to pensje w
    firmach
    > handlowych itp, nie odbiegaja specjalnie juz (tez jesli chodzi o zwyklego
    > pracownika) od pensji w zakla panstwowych. A ze wzgl na liczbe faktycznie
    > przepracowywanych godzin, podejscie do KP itp.....to pracownik tam ma
    > znacznie gorzej. Ja jakbym zrobil sobie srednia z przepracowanego czasu +
    > okresow na bezrobociu..to sadze ze pracujac w budzecie wyszedlbym na to
    samo.
    > Wracajac do watku, pracodawca, ktorym jest panstwo, powinien realnie
    podejsc
    > do deklarowanych pensji i dodatkow, i zeby ludziom nie macic w glowach,
    > przedstawic ..jak prywaciaz..nowe angaze.
    > Ja te pensje place z moich podatkow
    >
    >
    > Krzysztof
    Przepraszam, ale nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Ja z mojego doświadczenia
    wiem, że czy pracujesz jako zwykły pracownik w firmie państwowej czy
    prywatnej to coraz częściej jesteś traktowany tak samo, czyli jako "chłop
    pańszczyźniany". O zarobkach można rozmawiać porównując wykonywaną pracę i
    płacę. A przeciętny człowiek dobrze traktowany odwdzięcza się tym samym.
    Dyrektorzy przedsiębiorstw państwowych mają ambicję zarabiania tyle samo co
    prywatni tylko tyle, że bez odpowiedzialności za własne działanie. Jak źle
    kierują i firma ma straty to pierwsze co robią to zabierają z wynagrodzeń
    pracowników, zamiast sobie bo nawalają. Ale o takim zachowaniu to możemy
    tylko pomarzyć.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1