On 28 Sty, 08:39, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> W wiadomościnews:a62723d7-1d86-4fda-999d-4fd732252628@
l19g2000yqb.googlegroups.com
> kalmar <k...@s...net> pisze:
>
> > W przedstawionym w załączniku harmonogramie (na marzec 2010)
> > próbowałem
> > rozpisać grafik tak, by zachować dobowy i tygodniowy wymiar
> > odpoczynku.
> > Nie wiem, czy udało mi się to zrobić prawidłowo.
>
> http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=dy%C5%
BCur+domowy+praco...
>
> > Wydaje mi się, że zastosowałem prawidłowo przepisy dotyczące
> > dyżuru, jednak upewnić mnie w tym może dopiero Państwa opinia.
>
> Przyznam otwarcie, że moja opinia jest taka, iż musiałbyś naprawdę potężnie
> mi płacić abym zgodził się na taki tryb pracy. A i tak jedynie czasowo i to
> raczej bardzo krótko.
>
> --
> Jotte

Tu się z Tobą zgadzam. Uważam, że ten tryb pracy jest wykańczający. Ja
mam tylko ułożyć grafik - i też napisałem do szefostwa, że taki
harmonogram jest nie do przyjęcia choćby ze względów etycznych. Ale
szefostwo twierdzi, że jak się nie podoba - to można się nie
zgodzić... a na pracę czekają inni...