eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w UniiRe: praca w Unii
  • Data: 2003-06-09 07:50:02
    Temat: Re: praca w Unii
    Od: j...@w...pl (jarek) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Gosc" <u...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:<bc0gu4$mi5$1@inews.gazeta.pl>...
    > j...@p...onet.pl napisał(a):

    > Moze to troche nie na temat, ale potocznie mowi sie o czasie dokonanym,
    > tymczasem sa to jedynie slowne deklaracje.

    Gratuluję dobrego wyboru

    uwaga typowy przykład europejskich swobód - bedzie można (ale pod
    pewnym warunkiem): na przykładzie polskich Fryzjerów. " Dla polskich
    fryzjerów założenie zakładu w którymś z krajów "piętnastki" będzie
    graniczyć z cudem. Żeby strzyc Francuza albo Hiszpankę, balwierz z
    Polski będzie musiał udowodnić, że przez co najmniej sześć lat
    pracował w którymś z krajów "15" na stanowisku kierowniczym lub
    posiadał własny zakład. Jeśli nie spełnia tego warunku, to ma jeszcze
    jedną szansę. Jeżeli ktoś nie pełnił żednej funkcji kierowniczej, ale
    pracował przez pięć lat jako fryzjer w którymś z krajów Unii oraz
    przez trzy lata prowadził już własny zakład w którymś z krajów
    unijnych, to może założyć własny zakład w innym kraju wspólnoty. Dla
    formalności trzeba tylko przedstawić potwierdzenie sytuacji
    finansowej. Może to być zaświadczenie wydane przez banki w innych
    państwach wspólnoty - informuje UKIE. Życzę powodzenia!" "Najwyższy
    Czas"7VI2003r.

    Ministerstwo Fin. szykuje projekt, dla polskich firm, które będą
    chciały działać na rynkach europ. by te wpłaciły 400 000 (czterysta
    tysięcy) złotych na rok czasu do Urzędu Skarbowego na poczet Vatu.

    cytat z : http://www.wprost.pl/ar/?O=43411 " Wbrew ostrzeżeniom
    niemieckich i austriackich polityków po 1 maja 2004 r. (Polska wstąpi
    wtedy do unii) Polacy nie zaleją ich rynków pracy. Nic się tam nie
    zmieni, a może nawet sytuacja się pogorszy, bo mający unijne
    przywileje socjalne Polacy staną się dla zachodnich pracodawców zbyt
    drodzy. Wówczas zastąpią ich Wietnamczycy, Rosjanie czy Ukraińcy.
    Potwierdza to Witold Sapków, polski ambasador w Dublinie, który
    wielokrotnie rozmawiał na ten temat z pracującymi i mieszkającymi w
    Irlandii Polakami."

    Nie jestem zwolennikiem LPR, ale niestety muszę zacytować ich gościa
    Carla Beddermanna (były doradca unijny):
    A czy nie będzie ograniczeń w zatrudnianiu Polaków?
    Beddermann: - Dam przykład. Legalnie przyjeżdżają do Niemiec fińscy
    fachowcy od budowy domów. Ci robotnicy z obawy przed konkurencją są
    przez naszych urzędników obserwowani i kontrolowani. Legalnie
    zatrudniony obcokrajowiec nie może zaoferować swojej pracy taniej, bo
    zatrudniający musi zagwarantować, że np. Fin, Polak, Czech będzie
    zarabiał tyle co Niemiec. A czy komuś, kto nie mówi po niemiecku,
    mieszka daleko pracodawca zapłaci tyle samo co Niemcowi? Legalna praca
    nie będzie więc osiągalna dla Polakow i innych obcokrajowców, bo
    czasami setki obywateli danego kraju czeka na jedno pracownicze
    miejsce.


    Wniosek z tej wypowiedzi: Jeśli mówisz biegle w innym języku,i/lub
    masz wykształcenie, którego deficyt jest w kraju w którym chcesz
    pracować TO OCZYWIŚCIE MASZ BARDZO DUŻE SZANSE. Inaczej będziemy
    dostawać pracę przy kopaniu dołów i noszeniu cegieł, no ale dobre i
    to.

    Gdy weźmiesz raporty zauważysz, że w UE nie ma dużych ruchów
    migracyjnych.


    Pozdr. i jeszcze raz gratuluję dobrego i jedynie słusznego wyboru (nie
    ma alternatywy)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1