eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w PrimarRe: praca w Primar - odradzam zatrudniania tego pracownika
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: p...@p...com.pl (GP)
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: praca w Primar - odradzam zatrudniania tego pracownika
    Date: Wed, 20 Feb 2008 19:55:53 +0000 (UTC)
    Organization: Primar-IT
    Lines: 82
    Message-ID: <X...@1...110.122.97>
    References: <fnq3kt$rtk$1@nemesis.news.tpi.pl> <fnqfgt$mh6$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: poczta.primar.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1203537353 16977 83.3.157.211 (20 Feb 2008 19:55:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Feb 2008 19:55:53 +0000 (UTC)
    User-Agent: Xnews/4.04.10
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:218433
    [ ukryj nagłówki ]

    none <""marek.jazdzyk\"@(none)gmail.com"> wrote in <fnqfgt$mh6$1
    @atlantis.news.tpi.pl>:

    > Nie zamiescilem w temacie, ze to ostrzezenie

    Ciekawe jakie to herezje potrafia wypisywac byli pracownicy firmy,
    ktorzy zostali zwolnieni z powodu nieradzenia sobie ze swoimi obowiazkami.

    Dlugo zastanawialem sie czy w ogole komentowac ten watek ale w koncu
    stwierdzielm ze milczenie nie jest najlepszym rozwiazaniem.
    W koncu dobre imie firmy zostalo narazone na oczernienie i pomowienie, wiec
    trzeba zareagowac. Chciaz nie lubie slownych przepychanek a na tym forum
    trudno jest cos udowodnic - ot kazdy moze sobie wypisywac co mu slina na
    jezyk przyniesie nie troszczac sie o rzetelnosc i obiektywizm - to jednak
    pare slow sprostowania sie nalezy.

    Jest taki gatunek pracownikow ktorzy zawsze beda zwalac wine na
    pracodawce albo swoich wspolpracownikow, niezaleznie od przyczyny swoich
    niepowodzen. Ja wiem ze swiat wyglada inaczej oczyma pracownika i pracodawcy
    i pozornie obie grupy maja rozne cele ale podstawow? zasad? jest ze
    spotykamy sie w miejscu pracy po to aby wspolnie pracowac nad sukcesem
    firmy. Sukces firmy jest sukcesem jej pracownikow. Mam na mysli tu rowniez
    korzysci materialne.

    Adekwatny do wymagan sytuacji wysilek i zrozumienie sytuacji w
    chwilach kryzysowych jest jednym z testow przydatnosci pracownika w firmie.
    Osoba ktora rozpoczela ten watek reprezentuje typ pracownika ktorego
    filozofia dzialnia to brak zaanagazowania w sprawy firmy, chodzenie na
    "skróty" i kombinowanie jak by tu najmniejszym wysilkiem dotrwac do konca
    dnia pracy. Nie ujmujac nic zdolnosciom i wiedzy tego pana chcialbym
    zaznaczyc iz uczciwosci i rzetelnosc sa rowniez waznymi elementami branymi
    pod ocene pracy i osiagniec zatrudnionych osob. Mijanie sie z prawda, brak
    rzetelnosci w rozliczaniu sie z powierzonych materialow, kombinowanie w
    czasem na wypadach sluzbowych na miasto, musialo w koncu doprowadzic do
    zwolnienia z pracy, co teraz skutkuje rozgoryczeniem i wypisywaniem takich
    herezji o naszej firmie na forach dyskusyjnych (nie wiem czy to jedyne
    miejsce gdzie ten pan wylewa swoje zale).

    Co do zarzutow stawianych mi w tym watku to
    po piersze : gdyby bylo tak zle w naszej firmie, jak opisywal ten pan z
    pewnoscia nikt nie chcialby w niej pracowac a na pewno nie byloby w niej
    osob ktore wytrzymaly z tyranem tak wielu lat pracy. A ku zaskoczeniu tego
    pana sa w niej pracownicy i to zadowoleni, ktorzy pracuja po kilka lat a
    najstarsi stazem nawet 10 lat.

    po drugie : prace ponad 8 godzin dziennie nazywa lamaniem kodeksu pracy a
    nie bierze pod uwage ze praca nadgodzinowa i dodatkowe jej efekty sa
    dodatkowo nagradzane i wielu pracownikow w naszej firmie robi to chetnie,
    chcac podreperowac domowe budzety. Malo tego , zwolniony pracownik wykazywal
    brak zrozumienia dla potrzeb firmy i wzmozonego aptetytu klientow pod koniec
    roku (gdy to firmy informatyczne maja prawdziwe "zniwa") i nie potrafil sie
    dopasowac do zwiekszonego popytu na rynku (chociaz byl handlowcem). Wiadomo
    przeciez ze nadgodziny i dodatkowy wysilek w takich chwilach mozna sobie
    zrekompensowac dluzszym urlopem badz wiekszym luzem w chwilach marazmu na
    rynku jak to ma miejsce np. zaraz po nowym roku.

    po trzecie: wybor formy zatrudnienia jest sprawa wolnego wyboru w naszej
    firmie i nikt nikogo nie zmusza do takich czy innych form zatrudnienia.
    Kazdy podejmuje sam decyzje czy woli placic sam podatki czy pracodawca ma go
    w tym wyreczac. Nie bede rozwijal tego watku i wyjasnial niuansow w postaci
    np. "korzysci podatkowych" bo to dla tego pana moze byc za trudne.

    po czwarte : Przyznaje, ze jestem z natury cholerykiem i zdarza mi sie
    niestety czesto reagowac zbyt impulsywnie lub podniesc glos (ktoz z nas jest
    bez wad). Ale sa pracownicy w naszej firmie na ktorych nigdy nie podnioslem
    glosu ani nie krzyczalem. Dlaczego tak jest ? Mysle ze sa tego powody. na
    permanentne nie stosowanie sie do przyjetych ustalen i popelnianie wciaz
    tych samych bledow reaguje alergicznie i wiem ... nad tym musze jeszcze
    popracowac.

    Mozna jeszcze dlugo pisac ale chyba szkoda czasu na kolejne argumenty.
    Osob, ktore wiedza w czym rzecz nie trzeba przekonywac a inni ... i tak nie
    zrozumieja ani nie uwierza chociaz bym cala historie firmy i swojego zycia
    opisal.

    Na zakonczenie, ja tez chcialbym ostrzec potencjamych pracodawcow
    przed zatrudnianiem takich pracownikow jak Marek Jazdzyk.

    Pozdrawiam wszystkich
    Grzegorz Palczynski
    Primar-IT

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 25.02.08 01:42 none

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1