Nie wiem jakie są tego prawne zasady (a do tego trzeba by pewnie porozmawiać
z kimś z Urzędu Skarbowego i z ZUSu)
ale mi kiedyś proponowano założenie prywatnej kasy zapomogowo - pożyczkowej
w moim zakładzie pracy - szkole, ludzie non stop potrzbują gotówki, a jeśli
ich znasz to z jednej strony gorzej, a z drugiej lepiej, a potem można
oczywiście rozkręcac interes.
Sam nie wiem czemy tego pomysłu nie zrealizowałem. :-(
Powodzenia
Rafał
r...@i...pl
www.belmer.krakow.pl


> > Chcę wszystkim podziękować za wypowiedz, niestety wszysczy macie rację
ale
> ja dalej nie wiem od czego zacząć.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/