Hmm... w sumie to jestem z innej bajki ale...
Tez na studiach katowalem technologie MS, wowczsa dopiero pojawil sie .NET,
ktorego szczerze piszac tylko liznalem. Tak sie smieszni wydarzaylo iz
zaczalem sie uczyc po studiach w wakacje JAVY i po 2 miesiacach znalazlem
prace jako programista javy, troche szczescia duza motywacja, szczerosc wobec
pracodawcy itp....
Obecnie w sumie jestem happy z wybranej sciezki.
Coz na razie z tego co widze to z ofertami dla .NETowcow w polsce nie jest za
bogato, ale zycze ci jak najlepiej jesli juz na 200% zdecydowales sie na .NET
to nie zamierzam cie na sile przerabiac na J2EE itp... nie o to przeciez biega :-)
Zycze powodzenia i nie poddawaj sie!
Chciej sie uczyc, nie sciemniaj na rozmowach rekrutacyjnych wysylaj tony CV
bezposrednio do firm.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/