eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeod 2007 lepperowka 800zl brutto?Re: od 2007 lepperowka 800zl brutto?
  • Data: 2006-10-27 18:37:26
    Temat: Re: od 2007 lepperowka 800zl brutto?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:ehtftl$qbn$1@nemesis.news.tpi.pl yale
    <b...@s...net.pl> pisze:

    > Proszę cofnąć się wstecz
    Nie mogę. Ja się umiem cofać tylko w bok, na ukos albo do przodu.
    Polska języka nawet dla niekórych Polaków zbyt trudna języka?

    > do wypowiedzi L.Kaczyńskiego który stwierdził że
    > zawsze będzie prozwiązkowy
    A mało to on bredni gada ciągle?

    > i nie da skrzywdzić biednych ludzi.
    Szlachetny niczym Janosik jakiś...

    > IMHO to
    > zielone światło do byle jakości, lenistwa, zasiłków, żulostwa.
    Związku nie widzę, ale skoro piszesz "IMHO" to OK...

    > Proszę iść na pierwszy lepszy wykład ludzi zajmujących
    > się gospodarką
    Sam idź na pierwszy lepszy. Ja nie słucham byle czego wygłaszanego przez
    byle kogo.

    > (polecam
    > prof. Sierpińską z AE w Krakowie - tak BTW były doradca K.Marcinkiewicza
    > a więc nie jest pro PO-wska) i posłuchać co mają mądre głowy do
    > powiedzenia gdy *głupimi ustawami* zatrace się resztki
    > przedsiębiorczości w Polakach.
    Szkoda czasu. Każda strona ma swoje "mądre głowy".
    Co są one warte najlepiej widać we wszelkiego rodzaju dyskusjach na żywo.
    Jarmarczne utarczki, przekrzykiwanie się, bełkot itp.

    > Ja nie mówię tu jako maniak PO/PiS/SLD -
    > patrze obiektywnie na poczynania obecnego rządu które bardzo mi się nie
    > podobają (mowa o sferze gospodarczo-ekonomicznej).
    Wewnętrzna sprzeczność wypowiedzi - podobanie to kwestia czysto subiektywna
    i tym samym wykluczająca lub bardzo ograniczająca obiektywizm.
    Tak nie da rady.
    Niemniej mi też się nie podobają.

    >>> szkoda tylko że ludzie zdolni do korzystania z usenetu też tak myślą...
    >> To do korzystania z newsów potrzeba jakichś zdolności??
    > Użyłem przenośni,
    A ja użyłem żartobliwej kpiny...

    >>> Pracodawcy nie siedzą na kasie i nie mają co z nią zrobić.
    >> A pracownicy siedzą na kasie i nie mają co z nią zrobić?
    > Pracownicy w Polsce mają bardzo wysoką samoocenę w stosunku do swoich
    > kwalifikacji które *powinny* być w normalnym kraju miarą wynagrodzenia.
    Twierdzenie to (jak każde) wymaga dowodu.

    > Wszystkim się wydaje że powinni zarabiać Bóg wie ile pieniędzy nie
    > zastanawiając się jakie korzyści z ich pracy może mieć pracodawca.
    J.w.

    > W efekcie odbębniają bezmyślnie prace tylko, że kto na tym najbardziej
    > traci? My, korzystający bezpośrednio z ich usług. Uważam że kompetencje
    > pracowników w ostatnich paru latach spadły na pysk (a dokładniej część
    > społeczeństwa która zawyżała wskaźniki opuściła nasz kraj)
    Tu się jestem skłonny zgodzić. Każda usługa wymaga patrzenia na ręce
    "fachowcom". W większości przypadków trzeba się użerać i domagać poprawek.
    Interwencje u gównianych właścicieli firemek (czyli ich pracodawców) są
    koniecznym standardem, słowem - badziewie wśród pracodawców, badziewie wśród
    pracowników.
    Wiem coś o tym z moich ostatnich doświadczeń. Ale do interpretacji zjawiska
    nie stosowałbym prymitywnego klucza - "bo fachowcy wyjechali". Tak jest
    bowiem od dawna.

    >>> Policz sobie
    >>> wszystkie koszta założenia i prowadzenia firmy i znajdziesz szybko
    >>> odpowiedź dlaczego pracodawca nie zawsze może płacić kokosów.
    >> Policz sobie wszystkie koszta życia i znajdziesz szybko odpowiedź
    >> dlaczego pracownik nie może pracować za grosze.
    > Mam takie pytanie, czy prowadziłeś kiedykolwiek własną działalność?
    > Jeżeli nie, to się nie dogadamy.
    A czego nie możesz zrozumieć? Wiedz, że nie trzeba być szewcem aby trafnie
    ocenić czy buty sa wygodne i dobrej jakości.

    > Jestem skłonny dobrze płacić dobremu
    > pracownikowi
    Jesteś skłonny dobrze płacić czy dobrze płacisz? I co dla Ciebie znaczy
    "dobrze"?

    > a nie takiemu nad którym muszę cały czas stać żeby się znowu
    > nie pomylił albo żeby na chwilę nie przestał myśleć. Sorry może to
    > brutalne ale ja powoli przestaje wierzyć w ludzi. Mi jako firmie z roku
    > na rok nikt nie płaci więcej, ponoszę coraz większe koszta prowadzenia
    > firmy i guzik kogo to obchodzi.
    A w jaki sposób zmuszono Cie do prowadzenia firmy i kto to uczynił?

    > Najlepiej wywalić na zasiłek pracowników
    > - do takiego modelu obecne prawodawstwo zmierza.
    Byc może.

    > Proponuje zaliczyć
    > kilka kontroli z US, ZUS, PIP i jeszcze paru innych instytucji wówczas
    > zmienisz zdanie.
    Rozpoczynając działalność nie wiedziałeś, że takowe będą? To lepiej idź
    łowić ryby. Zresztą - może niektóre z tych kontroli załatwili Ci pracownicy
    w podzięce za traktowanie.

    >>> Proponuje
    >>> zainteresować się problemami od tej drugiej strony jak to jest w Polsce.
    >> Niechaj każdy interesuje się przede wszystkim swoimi problemami.
    > W normalnym kraju problemy pracodawców a zarazem klasy średniej powinny
    > być najważniejsze
    [cut]
    Uciąłem, bo z takimi poglądami nie warto dyskutować.

    > Z mojej strony EOT
    Twoja sprawa.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1