Ja odpowiem tak:
Jakie podejscie do studiow i zycia, taka znajomosc roznych zagadnien
(rowniez komputera). Niemalze na wszystkich kierunkach jest informatyka,
ktora w podstawowym stopniu przygotowuje do pracy na komputerze. Studenci
niestety nie zdaja sobie sprawy, ze obsluga komputera staje sie naprawde
podstawa do zdobycia pracy. "Po co mi obsluga komputera skoro jestem
lekarzem, psychologiem, politologiem, itede itepe". Fakt jest faktem. Na
niektorych studiach informatyka jest mierna i duzo nie mozna sie nauczyc. W
tym wypadku studenci powinni zrobic cos we wlasnym zakresie.
Taka sama problematyke mozna postawic przed znajomoscia prawa. Ja na
studiach mialem prawo, ale niestety miernie wykladane. Duzo musialem uczyc
sie sam. Znajomosc prawa jest potrzeba nie tylko pracy.