eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeoboz pracy...Re: oboz pracy...
  • Data: 2002-07-04 13:04:37
    Temat: Re: oboz pracy...
    Od: "budowa-2" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Dla Twojej informacji mam 24 lata, jest to moja 3 praca, obecnie koncze
    > studia magisterskie, znam 2 jezyki obce, ciagle jakies kursy, doszkolenie a
    > moja płaca jest jedna z wyzszych na tym stanowisku. I jedyne co mnie trzyma
    > w tej firmie to jest wynagrodzenie...


    Ty z pewnością zrobiłaś sobie w myślach tabelke, gdzie z jednej strony wpisałaś
    koszty jakie
    ponosisz pracując tam gdzie pracujesz a z drugiej strony zyski jakie Ci ona daje. W
    bilansie wyszło
    Ci, że jesteś na plusie i dlatego tam ciagle pracujesz.
    Tak samo powinni robic wszyscy narzekajacy na swoja prace.


    > I nie uwierze ze Twoja wartosc na rynku pracy jest TAKAAAAAAAa wysoka.
    > Znajalam niejednego madrego, ktory sie wymadrzal tak jak TY i skonczyl na
    > zasilku dla bezrobotnych.
    >


    Nie jest wysoka. Moje kształcenie sie skonczylem (jeszcze przed zmianami w Polsce) na
    maturze i 2-3
    nikomu teraz nieprzydatnych kursach.
    Mialem okresy "bez pracy", ale nawet przez mysl mi nie przeszlo, aby użalać się nad
    sobą w klubie
    bezrobotnych.
    Wykonywałem czasem bardzo niewdzięczne i kiepsko płatne zajecia, ale nawet przez mysl
    mi nie
    przeszlo, aby użalać się nad sobą w klubie uciskanych przez pracodawców.
    Jestem wolnym człowiekiem i to ja dobrowolnie decyduje gdzie i za ile pracuje. I
    staram sie robic
    swoja robote dobrze.
    Wstydziłbym sie narzekać, że cos mi nie odpowiada i jednoczesnie tkwic w tym dalej.
    Jezeli mialem dosc jakiegos zajecia to po prostu analizowalem co zrobic, aby robic
    cos lepszego i
    robilem uparcie to co bylo konieczne, aby osiagnac cel.
    W ten sposob zacząłem od stanowiska slusarza w komunistycznym zakladzie a teraz
    jestem wynajmowany
    przez mniejsze zagraniczne firmy do prowadzenia ich interesow w Polsce.
    Zarabiam oczywiscie mniej od menadżerów z giełdowych spółek, ale nie płacze o tym na
    tej liscie,
    lecz sprawdzam jakie studia (papierek) umozliwią mi startowanie do tych firm.

    Trzeba zapomniec o podziale na biedni, zastraszeni, wykorzystywani "my" i bezczelni,
    bogaci,
    krwiopijcy, pracodawcy "oni".








Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1