eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenieatrakcyjne dziewczyny w McDonaldsRe: nieatrakcyjne dziewczyny w McDonalds
  • Data: 2005-02-28 20:12:12
    Temat: Re: nieatrakcyjne dziewczyny w McDonalds
    Od: Carrie <c...@w...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 26 Feb 2005 18:36:58 +0100, "Immona"
    <c...@W...zpds.com.pl> napisał(a):

    >Nie przygladalam sie pod katem atrakcyjnosci :) ale jesli masz racje, to
    >wydaje mi sie, ze mozna to wyjasnic tak: praca w ff jest ciezka, nisko
    >platna i nie dajaca raczej mozliwosci duzego dorobienia napiwkami, bo
    >klienci w ff ich nie daja. Z grupy studentow i studentek, ktorzy szukaja
    >pracy typu kelner, barman, obsluga itp. knajpy dajace mozliwosc dorobienia
    >napiwkami i pracy w przyjemnej atmosferze wybieraja kierujac sie prezencja.
    >Osoby o oszalamiajacym wygladzie dosc latwo znajda prace kelnerki w knajpie
    >dajacej lepsze warunki niz ff, ewentualnie jako hostessy na promocjach, wiec
    >nie maja po co probowac w ff.

    Inna sprawa, że lepsza praca wymaga większego zaangażowania - czasu na
    dokształcenie, pieniędzy na dbanie o wystrzałowy wygląd etc.
    Studentka, która musi przede wszystkim zarobić na utrzymanie czy
    naukę, zwyczajnie nie ma na to czasu, a i funduszy nie starcza. No i
    praca w fast foodach jest o tyle wygodna, że można sobie ustalić
    godziny, żeby mieć jeszcze czas na zajęcia, naukę i sen.
    Ja w takich knajpkach rzadko bywam, ale jeśli już obsługa rzuci mi się
    w oko, to bardziej z racji, że właśnie wygląda ładnie albo
    sympatycznie. Podobnie kasjerki w marketach, uroda to kwestia gustu,
    ale czasami naprawdę śliczne dziewczyny siedzą przy kasach i
    zastanawiam się, co one tam robią...
    Swoją drogą MacDonald to nie wybieg dla modelek :> I mnie się akurat
    podoba, że nie odrzuca ludzi ze względu na lekkiego zeza, rzadkie
    włosy, krzywe nogi czy nawet trądzik.

    Pozdrawiam, Carrie
    --
    [...] iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego przedstawiciela
    podzielonemu przez liczbę uczestników.
    T. Pratchett, "Maskarada"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1