On May 12, 6:46 pm, szaku <o...@s...pl> wrote:

> Dobrze to policzylem??

nie.

generalnie przy działalności gospodarczej określenie "netto" to co
innego niż na etacie. netto używane jest w kontekście VAT, nie PIT,
więc oznacza twój dochód _wraz_ z podatkiem dochodowym do zapłacenia,
ale _bez_ VAT.

załóżmy że umówiłeś się na wykonanie usługi za 1000 PLN netto:
1. fakturę wystawiasz na 1000 PLN + 22% VAT = 1220 PLN i tyle
dostajesz od klienta,
2. liczysz podatek dochodowy, a więc 1000 PLN * 19% PIT = 190 PLN
3. na koniec okresu rozliczeniowego (miesiąc lub kwartał) odprowadzasz
fiskusowi 220 PLN jako VAT i 190 PLN jako zaliczkę PIT
4. tobie do łapki pozostaje kwota netto - PIT, czyli 1000 - 190 = 810
PLN
5. oprócz tego, co miesiąc płacisz ZUS. jeśli nie świadczysz usług na
rzecz byłego pracodawcy, przez pierwsze 2 lata masz promocję: ok. 300
PLN miesięcznie. potem ok. 800 PLN

może wygląda nieciekawie, ale ma ogromne plusy. powiedzmy, że do
wykonania zadania potrzebny był ci towar lub usługa wart 100 PLN netto
(122 PLN z VAT). wtedy:
1. kwota VAT, którą odprowadzasz, maleje o 22 PLN
2. twój dochód maleje o 100 PLN (koszt uzyskania), podstawą
opodatkowania jest teraz 900 PLN, a więc PIT odprowadzasz 171 PLN

ZUS też stanowi koszt uzyskania przychodu, którego tutaj nie
uwzględniłem, więc wyliczenia podatku PIT są zawyżone.

co do kosztów, to w początkowym okresie działalności nietrudno wykazać
zerowy dochód, bo w koszta trafiają wszelkie inwestycje od pieczątki
firmowej poczynając, przez koszta opłacenia telefonu oraz lokalu
będącego siedzibą, na laptopie i samochodzie kończąc. oczywiście muszą
być uzasadnione rodzajem prowadzonej działalności. ja swój pierwszy
PIT zapłaciłem równo po roku, choć faktury wystawiałem od drugiego
miesiąca.

przemyśl sprawę dokładnie. działalność daje dużą swobodę w wyborze
czasu pracy. nikt ci nie każe przychodzić do biura, itp. poza tym
możesz brać kilka zleceń na raz - w końcu zawsze możesz zlecić
podwykonawstwo na umowę zlecenie bądź o dzieło. z drugiej strony
płacisz ZUS nawet jak nie zarabiasz i musisz prowadzić księgowość.

a z ciekawości spytam: jaka jest twoja branża?

--
mihau