Dnia Thu, 22 Sep 2005 12:13:29 +0200, Zoka naskrobałeś/łaś:

>Powiem Wam tak..
>myślałam o otwarciu twz.własnego interesu, ale po doświadczeniach związanych
>z pracą w przychodni, to mam obawy.
>Nie czarujmy się, nie stać mnie po prostu na inwestycję, która nie
>przyniesie potem żadnych zysków.
>Tego się boję, bo nie przelewa mi się na tyle, żeby móc zaryzykować.
Pisałaś wyżej, że pomaga Ci mama? Mieszkasz z nią? Porozmawiaj, może uda
się robić masaże w domu? Dodatkowo możesz robić klientowi herbatkę
i częstować domowym ciastem.
Zaproś kilku znajomych, zrób im masaże, jak opowiedzą
w pracy/domu/znajomym o takiej możliwości, to znajdziesz klientów za
pieniążki.
Czasem lepiej jest zaczynać tak właśnie w domu, niektórzy cenią sobie
wlaśnie swojski, domowy klimat.

--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12 latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia