eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjemoja firmaRe: moja firma
  • Data: 2003-10-07 21:19:08
    Temat: Re: moja firma
    Od: Meping <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (piecia) wrote:


    > myslicie, czy moge uzywac nazwy i logo firmy przez pierwszy miesiac kiedy
    > formalnie firmy jeszcze nie bedzie (nie bedzie zarejestrowana)? nie chce
    > wchodzic w koszty bo nie jestem jeszcze do konca pewien czy to jest to.
    > dzieki za wszelkie informacje.

    formalnie nie mozesz, gdyz z prawnego punktu widzenia jest to prowzdzenie
    dzialalnosci gospodarczej bez rejestracji czyli na czarno, a co za tym
    idzie moze Ci sie zwalic na kark skarbówka i ZUS.... To tyle z formalnego
    punktu widzenia.... A z nieformalnego, to zastanów sie: 1. jaka jest
    mozliwosc wpadki (rodzaj dzialalnosci), 2. czy jestes sie wtedy w stanie
    wylgac. Jest ew. jeszcze jedna droga IMO calkiem legalna i do zastosowania
    w okreslonych warunkach. Jest to przyklad z mojego doswiadczenia: Kilka lat
    temu zalozylismy z kumplem wortal zawierajacy m.in. sklep internetowy.
    Kumpel mial juz dzialalnosc i wisialo mu to, czy ta dzialka ruszy juz czy
    za chwile, ja wlasnie zakladalem, wiec nie bylo mi to obojetne i zrobilem
    tak: zarejestrowalem dzialalnosc (musialem to zrobic bo zawiazalismy
    spolke), zglosilem ja wszedzie gdzie trzeba, ale NIE ZGLOSILEM ROZPOCZECIA
    DZIALALNOSCI. Oznacza to, ze firma juz istniala (nazwa, nipy, regony i inne
    pierdoly) ale do poki nie zaczela zarabiac (znaczy sie nie wystawilem
    pierwszych rachunkow i faktur) nie placilem haraczu do Zakladu Uslug
    Seksualnych (ZUS w skrocie - wszystkich pierdola rowno... ;-D), zas sam
    koszt rejestracji to bylo wtedy (i teraz) 20 czy 30 zl plus palifko na
    dojazd do paru urzedow. Od strony dzialalnosci wygldalo to tak, ze portal
    juz dzialal dwa miesiace, ogladalnosc rosla (obecnie nr 1 w polskiej sieci,
    konkurencja jest daaleko z tylu, ale to juz nie moje...) my ladowalismy
    towary do sklepu i zalatwialismy kolejnych dostawcow, potem wystawilismy
    sklep do "zwiedzania" najpierw znajomym, potem na pare dni juz dla wsiech,
    i jak wszystko wygladalo juz w miare oki, towaru bylo tyle, ze nie bylo
    wstyd sie z tym pokazac publicznie, to odblokowalismy skladanie zamowien i
    oglosilem rozpoczecie dzialalnosci (no troche odwrotnie, bo mielismy
    poslizg, ale gdybym to robil teraz to tak bym zrobil).... Czyli bylo IMO
    legalnie. Zastanow sie wiec, czy mozna ta metode przeszczepic na twoj grunt?

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Meping" Chajęcki
    GSM 604 183-614

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1