eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjelektor- umowa o dzieło czy zlecenie?Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
  • Data: 2006-08-23 19:16:29
    Temat: Re: lektor- umowa o dzieło czy zlecenie?
    Od: Mo <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ktoś (Aneczka, a któżby! ;-) ) wyklepał:
    > KwiaTuszeK napisał(a):
    >
    >> ja za pierwszym razem pracowałam na umowę o dzieło (dziwił mnie
    >> ten typ umowy), pomimo, że materiały dostałam od nich :|
    >> po co oni w ogóle dają możliwość wyboru umowy? nie znają się na
    >> prawie? :P
    >
    > Niestety, tak to wygląda :( Bardzo wiele firm interpretuje jak im
    > wygodniej - czyli jak najmniejsze koszty dla nich, a jak jeszcze
    Jeśli chodzi o umowę zlecenie, to koszty pracodawcy są takie same jak na
    umowie o pracę, jeno przywileje pracownika mniejsze...

    >> i jakie są konsekwencje?
    >> jeśli już w 1 pracy mi potrącają ZUS, to w tej drugiej też będą?
    > A nie, to ZUS Cię nie dotyczy - nawet przy umowie o dzieło. Ciebie tyczy
    Zależy, ile zarabia w tej 1. Jeśli powyżej średniej - to rzeczywiście nie.
    > tylko US. Poradzę to samo co Irvingowi - napisz o interpretację Twojego
    > US, tylko wtedy będziesz mieć pewność czy tak Ci wolno, czy musisz się
    > liczyć z tym, że za rok, dwa, 4 mogą Cię wezwać do wyjaśnień, oraz
    > zapłaty "niesłusznie odliczonego podatku"...

    No więc Wy mnie nie straszcie. Miałam o to też pytać, ale zapomniałam, a
    poza tym pismo było informacyjne i nie wynikały z niego konsekwencje dla
    mnie. A jakie pismo?
    Otóż przeprowadziłam zajęcia na podstawie umowy o dzieło, jakieś 3 lata
    temu. Teraz ZUS przeprowadził kontrolę, uznał tę umowę za nadużycie i
    obciążył mego pracodawcę zaległymi składkami i odsetkami. Ode mnie nic
    nie che, jedynie się trochę obawiam jak stoją stosunki ZUSu z USem, bo
    tam były oczywiście wyższe koszty. Przy czym osób w podobnej sytuacji
    było więcej i w zasadzie nie mieliśmy wiele do powiedzenia w kwestii
    rodzaju umowy.
    Osoby, które wciąż są związane z instytucją zostały uspokojone, więc i
    ja się uspokoiłam. :)

    Uff, się rozpisałam, a chodziło mi tylko o to, że nie musimy się na
    takie "najtańsze" układy zgadzać, a wręcz przeciwnie, może wtedy
    wreszcie sytuacja znormalnieje.


    Pozdrawiam nauczycieli i nie tylko
    M., była?
    --
    Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
    bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1