W dniu 2014-12-21 o 20:34, platformowe głupki pisze:
> jest taka sprawa, na wolnym regulowanym słusznie przez komisję
> europejską wspólnym rynku globalnym "wyzwolenie"...
>
> są osoby które pogrywają nie fair...
>
> chodzi mi o różnego rodzaju "urzędników państwowych i niepaństwowych"
> finansowanych grantami europejskimi...
>
> finansowanych grantami, za rozjebanie konkurencji na wolnym rynku...
>
> chodzi o takich pederastów co pobierają pensykję co miesiąć z europy,
> strzelając głównie z dupy, a jednocześnie zawalają rynek jakimiś
> produktami w cenach dumpingowych - stać ich na to bo co miesiąc grancik
> z europy...
>
> pytanie/zgadnienie jest takie: jak tym powskim chujom dojebać tak, żeby
> poszło im w pięty i ujebali na całej linii?

a to się zaczęło od tych francuskich rolników, co jak im cena jabłek o 3
centymy spadła to robili zadymę na cały kraj. Wiec dano im za pol darmo
maszyny zeby sobie ten cydr robili.
U nas ostatnio ten "przekret" robią na marchwi. Maszyny do sortowania,
mycia kupują, unia dotuje. Marchew po kosztach opychają, potem zwijają
interes, maszyny sprzedaja dopłat i suwencji nabiorą.
Pseudo prac z UP za unijne pieniadze tez bez liku. Ostatnio modne jest
autorejestrowanie. Po chuj to komu jak w wydziale transportu kolejek to
juz od lat nie ma? No, ale jak 40k lezy na ulicy to czemu nie brac?
Tylko trzeba miec znajomka który przepchnie durny biznesplan.

--
@foe_pl