powiedzcie jak wygląda kwestia umówienia się z pracodawcą jeśli chodzi o
zwolnienie:
- z punktu widzenia pracownika (jeśli już się pogodził z utratą a nawet
planował zakończenie pracy) - lepiej jeśli będzie gdy pracodawca go wyrzuci
ponieważ po okresie wypowiedzenia od razu należy mu się zasiłek (spełnia
wszystkie warunki przyznania 'kuroniówki'),
- a jak jest z punktu widzenia pracodawcy? - czy dla niego lepiej jak
zwolni się sam pracownik?, dlaczego? czy w grę wchodzą tu tylko sympatie i
chęć zrobienia na złość "nie pójdę mu na rękę.." ? (mała prywatna firma),
czy jednak są jakieś materialne podstawy aby pracodawca wzbraniał się przed
takim rozwiązaniem?

pracownik obecnie ma trzy miesiące wypowiedzenia a więc czy zwolni się sam,
czy zwolni go pracodawca - i tak przez trzy miesiące będzie miał płaconą
pensją.

--

BookService team.
Dział techniczny
i...@B...pl
GG: 5182437
www.BookService.pl
Użytkownik "Joanna" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:407ef5c2$1@news.home.net.pl...
>
> > to zalezy czy zwolni sie sama czy ja zwolnia....
> > jezeli sama sie zwolni - nie bedzie zasilku, jezeli otrzyma
wypowiedzenie
> od
> > pracodawcy lub stosunek pracy zostanie rozwiazany z przyczyn lezacych po
> > stronie pracodawcy - zasilek bedzie
> > tyle ogolnie
>
>
> --------
>
> niekoniecznie....., jesli zwolni sie sama (da wypowiedzenie), to zasilek
sie
> nalezy, ale po 90 dniach od zarejestrowania (taki byl np. moj przypadek).
> Oczywiscie nalezy sie wtedy, jesli na 18 miesiecy przed zarejestrowaniem w
> urzedzie, 365 dni bylo przepracowanych (to znaczy byly odprowadzane
> skladki).
>
>