1. Data: 2007-04-14 18:00:57
Temat: Re: katokoalicja walczy z podwyzkami plac!
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "the_foe" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:ooivxv9xbm5v$.r9f6gna5fj7k.dlg@40tude.net...
> KTOS SIE CIESZYL ZE POWOLI ALE JEDNAK RYNEK PRACY NORMALNIAL I MOZE
> POMYSLAL ZE MOZNA ZOSTAC W KRAJU?
> NASZ KATORZAD WZIAL SIE DO PRACY BY PLACA MINIMALNA DLA POLAKA BYLO
> WSZYTKIM O CZYM POWINIEN MYSLEC ZA 60 H NA TYDZIEN. JAK NIE, TO
SPROWADZIMY
> CHINCZYKOW.
>
> http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74785,4055976.h
tml
>
> Hala szkoleniowa BHP największego polskiego dewelopera budowlanego J.W.
> Construction. 60 przyszłych pracowników szkoli się z zasad bezpieczeństwa.
> Ale... w języku tadżyckim. - Posiłkujemy się pracownikami ze Wschodu, bo
> mamy coraz więcej zamówień - mówi Jacek Bazan, rzecznik prasowy
> J.W.Construction. - W przyszłym tygodniu dojedzie do nas kolejnych 140
> pracowników - część z Tadżykistanu, pozostali z Uzbekistanu - dodaje.
> Polacy nie chcą pracować za krajowe stawki i zmykają na Wyspy. Po
> wschodnich robotników wyciąga więc ręce już kilkanaście wielkich firm,
> m.in. zakłady LG Philips LCD i sześciu poddostawców w Kobierzycach, spółka
> deweloperska Polnord czy Mostostal Zabrze, który jest gotów od ręki
> zatrudnić blisko 300 chińskich spawaczy. Do Ministerstwa Pracy dotarła już
> nawet prośba rolnika spod Legionowa, który poprosił o pomoc w zatrudnieniu
> 2 tys. Hindusów. Nasz rynek dla Azjatów jest jeszcze atrakcyjny. Na
> przykład Chińczycy u siebie przeciętnie zarabiają ok. 1 tys. zł. U nas
> dostaną nawet trzy razy tyle. - Polska potrzebuje wielu pracowników, a my
> jesteśmy otwarci na współpracę - mówi Shang He, rzecznik prasowy chińskiej
> ambasady.
>
> *Firmom w Polsce zatrudnianie dalekowschodnich pracowników chce ułatwić
> Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Właśnie kończy pracę nad
> odpowiednim rozporządzeniem, które ma zacząć obowiązywać już od maja. -
> Zakłada, że obcokrajowcy będą mogli pracować w Polsce bez zezwolenia przez
> trzy miesiące - mówi Marcin Kulinicz, naczelnik wydziału polityki
> migracyjnej w departamencie migracji MPiPS. - Wystarczy, że pracownicy z
> Chin, Indii czy Argentyny dostaną od polskiego pracodawcy zaświadczenie,
że
> ich zatrudni - dodaje. *
> Firmom już tak się pali, że niektóre znalazły wytrych jeszcze przed zmianą
> prawa. Polnord, który nie może zatrudniać pracowników z Chin, postanowił
> zatrudnić całą chińską firmę jako podwykonawcę. - Dziś mamy
telekonferencję
> z Chińczykami. Jednym z tematów będą chińscy pracownicy w naszej firmie -
> mówi prezes Ciurzyński.
> Co przyniesie Polsce najazd dalekowschodnich pracowników? - To bardzo
dobre
> rozwiązanie. Bo wartością wyższą w zatrudnianiu tych pracowników jest to,
> że polska gospodarka będzie mogła się rozwijać przez ich zatrudnienie.
> Najlepszym kapitałem są i pozostaną ludzie. A oni pracują na nasze dobro i
> wzrost gospodarczy - mówi Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
Duzi pracodawcy w Polsce -zazwyczaj nie są propolscy...są na to "za duzi"...
;)