Dnia Sun, 12 Nov 2006 01:08:59 +0100, kasia <B...@...pl>
w <ej5olb$5mq$1@inews.gazeta.pl> napisał:

>> nie sadze ze Polsce jest zle
>> porownujac z Rwanda mamy lepiej
>> porownujac z USA mamy gorzej
>> problem tylko w tym z kim porownamy
>> jezeli nasze grono panstw porownywanych zawezimy tylko do nowych czlonkow
> UE
>> to jestesmy w tyle (praktycznie za wiekszoscia tych krajow, no moze tylko
>> przed Wegrami)
>
> Na subiektywną ocenę jeszcze duży wpływ to gdzie mieszka porównujący.
> Mieszkańcy Polski A+ (Warszawa, Poznań, Kraków, Wrocław) żyją prawie jak na
> zachodzie.
> Mieszkańcy Polski B (cała reszta) żyją niewiele lepiej niż w PRLu i na
> początku lat 90-tych

Nazwijmy rzecz po imieniu: na ziemiach zajętych po II WW, w dawnym
zaborze pruskim i Austriackim.
Do drugiej części należy dawny zabór rosyjski.

Różnice są drastyczne, począwszy od systemów komunikacji (z Warszawy do
Wrocławia jedzie się pociągiem dłużej niż przed 1939 rokiem z Warszawy
do Wilna), po regulację takiej na przykład Wisły.
Ponad 100 lat tresury zrobiło swoje.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.