eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :)Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :)
  • Data: 2006-07-07 08:25:25
    Temat: Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :)
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    homereska napisał(a):
    >> albo
    >> cos kreci
    >> to oferuje niekorzystne warunki (niewielkie zarobki lub wynagrodzenie
    >> zalezne od prowizji)
    >
    > i zdrugiej strony - osoba, która od razu tak podejrzewa to albo jakis
    > pesymistyczny nieudacznik albo len, ktory szuka cieplego etatu, gdzie
    > bedzie mógł kraść kredę i atrament ;) i tak pętla się zamyka
    >

    Zaraz, dlaczego powszechność stosowania nieuczciwych praktyk przez
    poszukujących pracownika ma świadczyć źle o potencjalnym pracowniku? Coś
    ci się logika rozjechała.

    Podam przykład: moja druga połowa szukała pracy w pewnym mieście przez
    około 1.5 miesica.Na 20 spotkań, w 18 przypadkach okazało się że chodzi
    o domokrążcę rozmaicie nazwanego (wg. jednej z firm nawet asystentka
    prezesa powinna chodzić od domu do domu i proponować zakup
    impregnatorków antystatycznych), w 2 przypadkach o telemarketera na
    prowizji od sprzedaży. Oczywiście wszędzie była mowa o stabilnych
    warunkach zatrudnienia i atrakcyjnym wynagrodzeniu.

    Przeprowadziliśmy się do innego miasta, znacznie bardziej na zachód.
    Jest lepiej: już tylko nieco ponad połowa stosuje podobne praktyki.

    Więc jest oczywiste, że żona starała się jak najwięcej dowiedzieć o
    stanowisku, wynagrodzeniu itd.... Dodam że uczciwe firmy z którymi
    rozmawiała, nie miały dziwnych oporów przed podaniem choćby ramowych
    szczegółów.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1