Leon wrote:
> jak w temacie. ile płacą hamburgery w mcdonald'sie? za powiedzmy tzw.
> po ichniemu full-time. czyli pełny etat.

849 brutto dla zwyklego pracownika
jakies 950 zl brutto dla instruktora
swing manager - jakies 1200 brutto
trainiee manager - jakies 1400 brutto
asystent II - okolo 1700 brutto
asystent I - okolo 2000 brutto
kierownik - okolo 2500 do 3000 brutto

tak bylo 2 lata temu i moge sie zalozyc ze jest tak do teraz. McKaczka nigdy
nie lubila duzo placic.

> czy wciaz nie placą za
> nadgodziny?

Tam nie ma nadgodzin - naprawde. O godziny pracy tam tak dbaja ze szok. Moze
za duzo kontroli mieli - hehe. Przez rok mojej pracy w tej firmie nie mialem
ani jednej nadgodziny. Jak juz sie zdazylo ze musialem zostac dluzej, to na
drugi dzien ten czas mialem oddawany, tak aby zgadzalo sie w skali miesiaca.
Ale byly to sytuacje naprawde sporadyczne zeby trzeba bylo zostac dluzej w
nazwijmy to pracy.


> i czy managerami sa takie głąby jak 8/9 lat temu?

Zalezy od knajpy. Tam gdzie ja pracowalem na 6 managerow 3 bylo normalnych,
tzn: takich do pogadania, majacych McKaczke gleboko gdzie slonce nie
dochodzi, pracujacych tam tylko dla kasy, zeby bylo z czego studia oplacic
(to byli studenci lub osoby krotko po studiach), a 3 takich po srednich
szkolach (najczesciej ludzie bez zadnego zawodu po liceum) co mieli zlote
litery M zamiast oczu. Jednym slowem zalezy gdzie trafisz.

Jak chcesz tam sie zatrudnic to doradzam zatrudnienie sie w malej knajpe na
uboczu miasta i najlepiej zeby nie byla zbyt popularna - kasa ta sama, a
rekawow sobie nie powyrywasz. Pod zadnym pozorem nie idz pracowac do tych
najwiekszych i najpopularniejszych.