Jerzy Kasperek napisał:

> Natomiast obawiam się, że dla całej gospodarki te 4000 miejsc stanie się
> kolejnym
> balastem, który spowoduje, że ileś tam małych firm trafi do szarej strefy,
> albo po prostu padnie. Przeciez rząd który funduje te pensje musi na nie
> zarobić - prawda?

Sie czepiasz - demokracja. Ciekawsze jest zagadnienie, czy nasze Drogie
Panstwo ma prawo wydawac pieniadze na agitacje w sprawie aktow, ktore
powinny byc wylacznym wyborem spoleczenstwa (jak referendum to
referendum). Zasady rownosci w demokracji sugeruja, ze skoro Panstwo
stojace na strazy rownosci daje pieniadze na wspomaganie ZA, to powinno
tez byc zobowiazane do dawania pieniedzy PRZECIW, bo tak robi sie
nierownowaga stron.

Flyer