Kira napisał(a):
>
> To z czystej życzliwości radzę - znajdźcie księgowa.
> Poważnie. Już po paru miesiącach wychodzi Ci, że to
> znacznie tańsze niż samodzielne robienie księgowości.
>
>
> Fakturujesz całkowicie normalnie: zakończenie zlecenia
> dnia XX, faktura wystawiona tegoż samego dnia zaraz po
> odebraniu produktu, na pełną kwotę. Jeśli wcześniej tą
> zaliczkę wzięliście, to wystawiliście na nią KP, więc
> klient płaci tylko resztę z faktury.
>
Skoro radzisz, ze lepiej nie sluchac rad obcych ludzi z netu to czemu
sama ich udzielasz nie do konca precyzyjnie?
Jesli sa VAT-owcami to w mysl przepisow obowiazujacych od 05/2005 na
kazda zaliczke maja wystawic fakture VAT zaliczkowa a na koncu koncowa.
Na koncowej wykaza pelna kwote, kwoty zaplaconych zaliczek i roznice.

Gdy chodzi o przeniesienie praw majatkowych to przysluguje 50 % kosztow
zryczaltowanych, podobnie jak przy standardowej um. zlecenia przysluguje
20 %. Tyle, ze dawno temu gdy z tego korzystalem spotkalem sie z
interpretacjami, ze dotyczy to wolnych zawodow (architekt, adwokat ale
nie programista) i umow o dzielo, nie dotyczy DG.
Na DG wykazuje sie koszty faktycznie poniesione.
Nie upieram sie przy tym, ale tez nie polegalbym na interpretacji
pierwszej z brzegu ksiegowej, ktora poprowadzi im ksiazke za 150/mc (nie
swieci garnki lepia i gdyby mialo to kosztowac wiecej to sami tez sobie
poradza)