Soph piknie ladnie napisal posta na grupe:

> Użytkownik "pj" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
>> We wtorek ide na rozmowe do duzej renomowanej firmy i zastanawiam sie czy
>> dlugie wlosy (u faceta oczywiscie :) moga pogorszyc moj wizerunek ? Jak
>> myslicie ? Prosze o opinie na ten temat.
>> Jak patrza na to pracodawcy ? Czy fryzura zaciemnia umiejetnosci ? ;]
>
> Zalezy od osoby z ktora bedziesz rozmawial. Z doswiadczenia wiem ze moze
> byc traktowane na plus i na minus.

włosy jak włsoy ważny jest jak się ubiezrze.

apropos ubrania: mój kumpel (absolwent prawa) poszedł kiedyś super odstwiony
na rozmowę do pewnej firmy. Miał pracować jako człowiek nadzorujący prawną
stronę umów zawieranych przez tą firmę. Był umówiony na 9.00.
Poszedł do biura tej firmy. Wszedł do pokoju do którego skierowała go pani z
recepcji a tam siedzi jakiś człowiek ubarany w słynny sweterek z bazaru,
taki z napisem TEAM BOYS. Mój kolega pyta go czy zastał szefa, bo on został
skierowany tutaj przez rececjonistkę. Facet spojrzał na niego i
powiedział:'' To ja jestem szefem...."
Oczywiście mój kolega nie dostał pracy...., chyba już wiecie dlaczego?:)))

Rafał

> 1.Mathematics is the language of nature.
> 2.Everything around us can be represented and understood through numbers.
> 3.If you graph these numbers, patterns emerge. Therefore: There are
> patterns everywhere in nature.

"PI" to też mój ulubiony film.....:)))