Użytkownik "Artek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfnrra$b0c$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mylisz kwestje moralne z prawnymi.
> TO NIE JEST POŚREDNICTWO PRACY ale usługi rekrutacyjne (świadczone zgodnie
z
> prawem)
> Jest to tylko serwis informacyjny (baza danych) Jeżeli chcesz zamieścić
> swoje dane - płacisz.
> Kupując Wyborczą w poniedziałek też płacisz za dostęp do informacji.
> Oczywiście jest to postawione na głowie ale rzeczywistość jest taka
>
> Artek
>
>
Ok. Jak to się ma do firm zamieszczających ogłoszenia w np. Gazecie
Wyborczej?
Ogłoszenie brzmi np: " Firma zatrudni magazyniera (zawód w zasadzie każdy),
tel ..." . Ktoś takie ogłoszenie czyta i telefonuje pod wskazany numer. Tam
dowiaduje się, że "Firma ... " to owszem jest, ale poszukująca ludziom pracy
i aby dostać konkretny namiar, trzeba wpłacić 100 PLN (sto złotych w
Warszawie), wtedy rozmówca na spotkaniu w obskurnym "biurze" poda numer
telefonu albo adres właściwej firmy poszukującej pracownika, co i tak nie
gwarantuje niczego poza wpływem na konto lub do kasy pierwszej firmy.
Co powiecie na ten temat?