eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeco sie dzieje - czyli już oklepana kwestiaRe: co sie dzieje - czyli już oklepana kwestia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Koziorozec" <b...@n...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: co sie dzieje - czyli już oklepana kwestia
    Date: Mon, 24 Oct 2005 15:47:59 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 92
    Message-ID: <djioo4$r9h$1@inews.gazeta.pl>
    References: <5...@n...onet.pl> <dja1s2$2nl$1@news.interia.pl>
    <op.syzi5oylfrn0ri@donkichot> <dja7i8$9e4$1@news.interia.pl>
    <dja9lr$s79$1@news.onet.pl> <djab91$dor$1@news.interia.pl>
    <djakqa$qpg$1@inews.gazeta.pl> <djalub$qh5$1@news.interia.pl>
    <djapgd$k20$1@inews.gazeta.pl> <djarec$1da$1@news.interia.pl>
    NNTP-Posting-Host: cmpc012-013.cnet2.gawex.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1130161732 27953 84.205.12.13 (24 Oct 2005 13:48:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Oct 2005 13:48:52 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-User: komputerowiec
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:166891
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "jerry" napisał w wiadomości

    > Taki mail ląduje wówczas w koszu, w każdym programie
    > pocztowym. Bez obaw, przez przypadek dokumenty
    > w firmie nie giną.

    A pani może mieć ustawione, że przy wyjściu z programu kosz jest
    opróżniany :P

    > Doc nie zapewni czytelności dokumentów. Pouczając kolegę
    > po fachu śmiem twoerdzić, że word to edytor tekstu i jako taki
    > służy do EDYCJI tekstu, nie zaś prezentacji. Otwarcie dokumentu
    > napisanego w MS Word 2000 nie zawsze da taki sam efekt
    > w Word 97, czy OpenOffice.

    Co do OpenOffice'a - mogę się zgodzić, ale i ten soft goni Worda,
    a nie Acrobata ;P
    Jeśli nie stosujesz wymyślnych tabelek, z połączonymi komórkami,
    jakiś elementów graficznych, ramek, z których zrezygnowano
    w Wordzie z Office 2000 - to zapewniam Cię, że nie ma problemu
    z 'efektem' w Wordzie z Office'a 97 i 2000. Dla Twojej informacji
    - domyślnie instalowany jest w 2000 filtr konwersji dla 97,
    a ktoś mając Office'a 97 na pewno powinien mieć zainstalowany
    filtr konwersji do odczytu .doc z 2000.

    > Do tego celu - prezentacji - służą inne narzędzia i formaty
    > z których STANDARDEM stał się PDF.

    Ten standard ma rację bytu tylko właśnie we wzorach formularzy,
    w poligrafii (a więc również, np. umieszczaniu instrukcji do urządzenia
    na stronie internetowej).
    A tak w ogóle, to przyszłość należy prawdopodobnie do xml.

    > wówczas zgłasza konieczność jego zainstalowania
    > po ok 2 godzinach pracy.

    Ale informatyk stwierdza, że może to zrobić dopiero jutro rano,
    a rano przychodzi szef i mówi pani Zosi, że już wybrali kilkanaście
    ofert osób z wcześniej dostarczonych dokumentów (w .doc ;P)
    i żeby już nie przynosiła nowych ;P

    > Jeśli otrzyma to zgoda. Jednak zaraz będzie musiała przygotować
    > formularz do banku o zmianie adresu firmy. Potem formularz zgłoszenia
    > do ZUS nowego pracownika.

    Jestem pewna, że szybciej przejdzie/pojedzie się po formularz.

    Ale popatrz sobie tu:
    http://www.mf.gov.pl/dokument.php?dzial=314&id=33917

    Masz tam wersję w .doc i w .pdf - standardem przy tego typu
    formularzach jest właśnie możliwość wyboru. Zauważ też, że
    pliki .doc mają po 73 i 66 kB, a .pdf-y - 0,5 MB i 186 kB
    - chyba to spora różnica przy odbieraniu 100 ofert?

    Tworzyć dokumenty w .pdf też trzeba umieć, zdarza się, że nie
    można odczytać dokumentu, gdy autor zastosował jakąś
    niestandardową czcionkę, nie dołączoną do dokumentu, ani nie
    zamienił tekstu na krzywe. A propos: w Wordzie też można
    osadzić czcionki, które nie są powszechnie używane, choć
    oczywiście wiąże się to ze zwiększeniem wielkości pliku.

    > do odczytywania dokumentów nadsyłanych do firmy.

    No i drukując oferty pracy otrzymane pocztą ma otwartego Worda
    (dla ofert przysyłanych w .doc - w większości ) i Adobe Readera
    (dla ofert w .pdf - w mniejszości)?
    No to współczuję. AR jest pamięciożerny i tak wolno się otwiera,
    że z pewnością wygodniej jest używać Worda, a praca obu programów
    jednocześnie na słabszym sprzęcie jest co najmniej uciążliwa.

    > Ludzie czy Wam się wydaje, że sekretarka rządzi firmą?

    Mało - jak widać - miałeś do czynienia z ludźmi w pracy i bagatelizujesz
    osoby pierwszego kontaktu. To właśnie sekretarka jako pierwsza
    czyta wszystkie pisma, które przychodzą do firmy.

    A zapominasz, że bardzo często do rekrutacji podawany jest adres
    e-mail kadrowej - ona nie musi mieć .pdf, a to, że nawkrzurzała się
    próbując przekonać informatyka, że musi teraz, już! wydrukować
    wszystkie dokumenty, może spowodować złe nastawienie do osoby,
    dzięki której cała sprawa wyszła ;P

    > Powszechny w środowisku informatyków to jest Quake ;)

    Tiaa. Niektórzy namiętni gracze komputerowi uważają się
    za informatyków :PPP


    --
    Koziorozec

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1