> In article <cnstqc$1ef$1@atlantis.news.tpi.pl>, zbychu wrote:

> Co umiesz robić? Co chcesz robić? Bo z CV wynika, że nic, a z LM
> wynika że nic, poza "kontrolą jakości materiałów izolacyjnych".
> O ile CV to jeszcze _ewentualnie_ można mieć uniwersalne (ja mam :)
> to LM musi być zawsze pisany indywidualnie.
>
> Z takimi "dokumentami" masz marne szanse na coś lepszego niż
> hipermarket...

Hmm, nie jestes troche zbyt brutalny? Papierow nie ma AZ takich zlych, moze co
najwyzej malo doswiadczenia i jakies takie "rozmyte".. Trudno by na stronie
www umieszczal LM "uszyty" pod pracodawce. W takich przypadkach dopuszcza sie
ogolny LM, co innego gdyby rozsylal go na kazde ogloszenie.

Z tym hipermarketem to wg mnie przegiecie. Troche moze go bronie, bo tez
konczylem te uczelnie. Rok temu, jako absolwent moze nie mialem zbyt duzego
doswiadczenia, ale jakos znalazlem prace, bez zadnych znajomosci, uczciwie
przechodzac 3 etapowa selekcje, za pensje sporo przekraczajaca srednia
krajowa, a az tak duzo lepszego CV nie mialem...

W ogole odnosze wrazenie, ze gdyby sadzic o tym co sie dzieje na rynku pracy
jedynie w oparciu o te grupe, to tylko kamien na szyje i w wode... A tak nie
jest. Wystarczy czasem determinacja, gotowosc do relokacji i mozna znalezc,
czesto dobra prace w miesiac (sam rozpoczalem prace w okolo miesiac po
wyslaniu pierwszej CV do mniej niz 10 firm). Troche optymizmu a mniej
narzekania i podcinania skrzydel innym!!!

Pozdr.

K

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl