eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeco jest ze mną nie tak!? [long] › Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
  • Data: 2003-06-18 10:37:01
    Temat: Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
    Od: "kflatin" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cześć !

    Rzadko pisuję na tej grupie, raczej ją czytam, ale ta dyskusja mnie wciągnęła
    na tyle, że dodam coś od siebie.

    Przeglądam tą całą dyskusję i dochodzę do następujących wniosków:

    Patrząc z punktu widzenia pracodawcy (zajmowałem się kilka razy rekrutacją),
    bałbym się Ciebie zatrudnić, ale - bynajmniej - nie z obawy, że mnie
    wygryziesz. Otóż w naszej firmie (nie wiem, jak w innych, ale myślę, że w
    wielu jest podobnie) bardzo ważna jest zdolność i chęć (czyli konstruktywne
    nastawienie) do słuchania drugiej strony, co ona chce mi powiedzieć i
    wyciąganie z tego pewnej informacji zwrotnej dla siebie. Na podstawie Twoich
    wypowiedzi wnioskuję, że Ty nie chcesz tej informacji zwrotnej, tylko
    zwyczajnie nastawiasz się 'kontra' i zaczynasz się bronić, lub atakować
    rozmówcę. Przy takim nastawieniu niewielki byłby z Ciebie pożytek dla firmy,
    gdyż najciekawsze pomysły i najbardziej konstruktywne wnioski rodzą się w
    rozmowie, gdy obie strony nastawione są na wspólny cel (np. sukces danego
    przedsięwzięcia) i otwarte, a poza tym chyba nie umiałbyś się przyznać do
    błędu przed klientem lub szefem, więc zamiast max energii nakierować wtedy na
    wspólne usunięcie skutków błedu, Ty max energii nakierowałbyś na ukrycie go.
    Ty nie byłbyś dobrym członkiem zespołu (staram się nie uogólniać, nie znam
    Ciebie osobiście, mówie tu tylko o tym wrażeniu, które sprawiasz w niniejszej
    dyskusji), gdyż tak naprawdę zamiast nastawienia na wspólny cel zespołu, Ty
    jesteś nastawiony na swój własny cel: "obronić siebie". Powiem po męsku:
    sprawiasz tu wrażenie osoby mocno zakompleksionej, która koniecznie chce ukryć
    te kompleksy.

    Być może lepiej byś się sprawdzał w robocie, gdzie działa się samodzielnie, a
    nie w zespole, i to raczej w sytuacjach takich, gdzie nie ustanawia się
    długotrwałej relacji z klientem, lecz w kontaktach jednorazowych. Może
    kontroler biletów komunikacji miejskiej ? Może komornik, albo windykator ?
    Wtedy ta Twoja pewność siebie może się przydać - choć osobiście nie chciałbym
    mieć z Tobą do czynienia w takiej sytuacji ;-).

    Pozdrawiam,
    Kfłatin


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1