eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeco byście zrobili na moim miejscu?Re: co byście zrobili na moim miejscu?
  • Data: 2003-01-16 07:21:18
    Temat: Re: co byście zrobili na moim miejscu?
    Od: "Yaga" <R...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:58f5.00000277.3e25a1d7@newsgate.onet.pl...

    > Dotyczchczas nie pracowałem w swoim zawodzie, o pracę w klinice starałem
    się od
    > 1,5 roku i stale nie było miejsc. Praca u prywatnego wygląda ok, ale jak
    się
    > nie sprawdzę i nie zdobędę klientów (jeden z podstawowych punków w dziale
    > marketingu), to facet po prostu mnie zwolni. Tak sobie myślę...

    A czy praca w klinice bedzie Cie satysfakcjonowac? Ja w labie na klinice
    siedziałam prawie dwa lata - potem zrezygnowałam, sprzęt był, ale stał, bo
    nie było kasy na odczynniki. Nie było kasy na mnostwo malych drobiazgów,
    ktore ulatwiaja zycie i pracę. A rozwoj? Owszem, był, prestiż również. Czyli
    duża mozliwosc rozwoju naukowego, ale marna mozliwość dostania większej kasy
    po kilku latach i zero mozliwosci awansu. ZObacz jak to jest u Ciebie, to
    wazne czy są perspektywy na rozwoj nie tylko naukowy.
    A czy ta praca będzie dokładnie dopasowana do Twojego wykszkałcenia? W tym
    sensie, czy to nie bedzie _poniżej_ Twoich mozliwosci.
    Widzisz, ja akurat sie ciesze, ze tam byłam, bo wiem, jak to jest na
    panstwowym miejscu i wiem, że nie wróciłabym tam na takich warunkach. I
    wiem, że szanse pracy w zawodzie są juz marne, wiec zabrałam się za coś
    innego.
    DObrego wyboru!

    --
    Yaga

    R...@p...fm
    wytnij REMOVE


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1