On 15 Maj, 00:05, "mark" <m...@g...com> wrote:
> > Oczywiście chodzi o tych nie płacących, którzy zamawiają coś, potem jeszcze
> > coś i jeszcze coś, a potem... znikają jak sen jaki złoty.
>
> 1. Umowa
> 2. Zaliczka
> 3. Nie rzucaj sie na kazde zlecenie, tylko sprawdz wiarygodnosc
> klienta (web, usenet)
> 4. Nie oddawaj finalnej pracy gotowej do uzycia komercyjnego
> zanim klient nie zaplaci (jak soft to message box "Wersja testowa",
> jak grafika to znak wodny itd)
>
> Ogolnie - nie nadstawiaj sam d..y, to trudniej bedzie cie wydymac.
>
> pzdr.
> mark

Czytam i czytam i już miałem pisać sam a tu proszę: kwintesencja.
Dodam tylko tyle: zaczynam robote od wpłaty 50% zadatku (dla tych co
nie wiedzą: zadatek jest BEZWROTNY). Jak klient nie chce wplacić to
staje sie kluczowym źrodłem ryzyka. Kilka razy odpuściłem tę zasadę i
popracowałem za darmo.

Efekty wykonanej pracy prezentuję np. z powerpointa, jak klient
zapłaci drugie 50% to dostaje efekty pracy, jak nie, ma tylko slajdy.

jz

P.S.
Świadcze usługi doradcze, praca kończy się oparcowaniem, dokumentacją.