Użytkownik "Bożena" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:blfb0p$stq$1@inews.gazeta.pl...
> ups!
> chyba źle Cię zrozumiałam, bo chyba wygląda że umowa Twoja była wcześniej
niz
> się zarejestrowałeś, a zarejestrowałeś się po skończeniu umowy, czy ja
czegoś
> nie rozumiem, to mnie popraw
> pozdrawiam
> Bożena

Dobrze mnie teraz zrozumialas :)
Dokladnie mam 23 lata, i skonczylem studia inzynierskie (informatyka) w
maju, zglosilem sie do Urzedu Pracy we wrzesniu i oczywiscie zarejstrowalem
sie jako bezrobotny, ktory nigdy wczesniej nie pracowal. Po tygodniu we
wrzesniu znajomy szwagra zadzwonil do mnie zebym mu pomogl w firmie przy
komputerach, ale ze jako on wygral jakis przetarg i potrzebne mu sa koszta
na sierpien wiec poprosil mnie zebym podpisal umowe o dzielo na date
sierpniowa i to na kwote 2000 zl, na co przystalem, bo z tego mi odpalil
odrazu na reke 200zl. Po drugim tygodniu, szwagier mi zalatwil fuche na
jeden dzien w Urzedzie w Zakrzewie, (ja mieszkam w Lublinie) i oni mi dali
tez do podpisania umowe o dzielo, ale juz normalnie na tyle ile zarobilem,
czyli na 220 zl, i teraz nie wiem co mam robic, bo ani o pierwszym fakcie
ani teraz o drugim jeszcze nie powiadomilem Urzad Pracy, podpowiedzcie mi co
mam zrobic, co mam im powiedziec i co sie ze mna stanie, bo troche mi jest
szkoda tracic staz absolwencki w Urzedzie Pracy, a jako ze minelo juz dawno
5 dni, to pewnie jeszcze bede musial placic kare :/ ?

Pozdrawiam,
Lepton