Maciej <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> Piekne dzieki
> pozdrawiam Maciek
>
> PS. Dalej nie mam planu gry.
>
>

Należne jest tylko to, co jest wpisane w umowie pracę.

Na twoim miejscu postarał bym się jednak o pisemne potwierdzenie twoich
roszczeń motywując to tym, że przestajesz pracować i tracisz kontakt z firmą.

Jeśli ci odmówią, to pozostaje tylko droga sądowa, ale małe szanse. Nie tyle,
że twój szef się wyprze (przecież na pewno nie chce cię oszukać), ale może
powiedzieć że premia była uzależniona od czegoś (na przykład wyniku
finansowego firmy) i nic nie poradzisz. Poza tym nie masz nawet podstaw do
skarżenia, po przecież nikt ci wprost nie odmówił. Wcześniej też dostawałeś
premię z opóźnieniem.

Lepszym rozwiązaniem jest wtedy nie zadrażniać i cierpliwie czekać. Przecież
prawdopodobnie nie chcą cię oszukać, po prostu nie mają pieniędzy.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/