eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZmiana pracyRe: Zmiana pracy
  • Data: 2007-02-22 12:30:47
    Temat: Re: Zmiana pracy
    Od: Simon_di_Gaddo <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kira napisał(a):
    > Konkretnie chodziło mi o reakcję na odpowiedź Tomka P. Moim
    > zdaniem pytanie, które zadał, było jak najbardziej słuszne.
    > Co prawda można tak jak ja napisać odpowiedzi na X różnych
    > wersji - ale nie każdemu się chce.

    Powiedz mi, więc jak komuś się nie chce, to czemu pisze?

    > Mówiąc krótko - szanuj trochę czas innych i jeśli potrzebują
    > dodatkowego info to udziel albo powiedz że dziękujesz im za
    > pomoc. Twoja reakcja była co najmniej nie na miejscu.

    Widzę, że sama sobie dałaś mandat do oceniania i poprawiania innych...
    Ja uważam, że szanuje czas innych i ogólnie zarysowałem problem. Jeśli
    dla kogoś to nie jest wystarczające, albo się komuś nie chce, to niech
    nie pisze - *szanując czas* innych, którzy czytają, ewentualnie kiedyś
    będą czytali ten wątek przeglądając archiwum grupy.

    Piszesz, że moja reakcja była nie na miejscu. Przyznam, że odpowiadanie
    pytaniem na pytanie - jak powiedzmy w tym przypadku - mnie irytuje i w
    szeroko pojętych kanonach nie jest uznawane za grzeczne.

    "Mam dylemat. Dostałem ofertę pracy w konkurencyjnej firmie - waham się.
    Generalnie jest lepiej ale pieniążki na start te same."

    "Przypadkiem? Dokładnie te same?"

    Powiedz mi teraz co te pytania wnoszą? Co tu ma pojęcie przypadku do
    tego? Autor pytania chciał zasugerować, że poszedłem na rozmowę i
    odkryłem na "dzień dobry" wszystkie karty, łącznie z wysokością mojej
    obecnej pensji? Czy może mój pracodawca z potencjalnym przyszłym umówili
    się, żeby zrobić mi kawał?

    To samo z "Dokładnie te same?"... W tym przypadku to są dokładnie takie
    same pieniądze. A nawet gdyby było tak, że jest więcej o 100, czy mniej
    o 50 złotych, ale nadal są to dla mnie takie same pieniądze w sensie
    wymiaru, rzędu, to jak to się ma do mojego pytania o delikatny sposób w
    jaki można by było "wywalczyć" więcej?

    Przyznam szczerze, że nie czytałem FAQ grupy, ale jeśli do każdego
    pytania wymagane są szczegółowe informacje, załączniki itd., itp. to po
    prostu nie wiedziałem.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1