-
Data: 2010-09-20 20:21:23
Temat: Re: Zatajone 1/2 etatu - dylematy
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dnia 15-09-2010 o 17:42:40 grom@x <gromax@_usun_.interia.pl> napisał(a):
>> A jak juz mowimy o niszy, to niedawno rozsmieszyla mnie rozmowa
>> rekrutacyjna z szefem adminow... Na pytanie, w jakim systemie najlepiej
>> sie czuje, padlo Open/FreeBSD, po czym zdziwienie, zdumienie i pytanie
>> odnosnie znajomosci Samby. Gdy odpowiedzialem, ze to to samo co w
>> linuksach i tak samo sie konfiguruje, a roznice sa marginalne, to
>> uslyszalem, ze nie mam racji, bo roznice sa ogromne. Zasugerowano mi
>> tym, jakobym nigdy nie mial z tym do czynienia i byl glabem, skoro nie
>> mam Ubuntu na laptopie ;-)
>
> A moim skromnym zdaniem to miałeś udowodnić swoją tezę. Bardzo dobre
> pytanie żeby sprawdzic osobowość kandydata - czy umie wyjasnić coś, w
> czym niby jest specjalistą, czy umie w tym byc profesjonalny, czy umie
> bronić swojego zdania, a jeżeli ktoś mu udowodni że nie ma racji to
> będzie sie w stanie przyznac do błędu.
> A tutaj w twojej wypowiedzi widać pretensjonalność i bufonadę. Czy
> zapomniałeś się zapytać (tutaj na przykład ważny jest ton - po prostu
> zaciekawienie) na czym te róznice polegają? i dopowiedzieć że
> konfiguracja samby to parametry A B C a w przypadku SUSE (czy innego,
> obojętnie, systemu) zamiast D uzywa się G? bo to właśnie wg ciebie jest
> drobna róznica i nie przypominasz sobie innej która mogłaby być ogromna.
> Wychodzisz w ten sposób z niezręcznego pytania z twarzą i pokazujesz
> profesjonalizm i wiedzę:)
>
Pod warunkiem, ze ma sie na to czas i sa ku temu mozliwosci. To byla
rozmowa tel, a raczej telekonferencja, gdzie ow pan kierownik bardzo
spieszyl sie na zebranie kadry. Moze to on chcial pokazac sie przy
kadrowej, ze jest najmadrzejszy? Nie wiem, nie wnikam... Poza tym, to byly
anegdoty dot. nisz, jak sa postrzegane.
Mozliwe, tak jak napisales, ze taka byla intencja bym sie przy okazji
wykazal szczegolami, ale nie kazdy lubi udowadniac swoje racje. Jestem
raczej z tego pokolenia, ktore ideologie ma juz za soba. Niewazne, czy to
Windows, czy linuks (w dodatku ktora dystrybucja?!) - dla mnie to po
prostu narzedzia pracy. Ideologiami niech sie zajmuja Stallman i s-ka,
oraz chlopaki z p.c.o.a ;-) Przy tym przyznaje - nie znam niuansow kazdej
dystrybucji. Padlo pytanie, to odpowiedzialem to co wiedzialem. Jesli
faktycznie istnieja jakies zasadnicze roznice (o ile istnieja), to z
checia je poznam, jesli zajdzie taka potrzeba. Tyle, ze wtedy mozna
doczytac HOWTO, albo man, albo w ostatecznosci zajzec do google, lub
poradzic sie wspomnianego kierownika, by nas oswiecil i naprowadzil na
dobra droge ;-)
Zeby nie bylo, zem bufon, to smialo moge pochwalic ta firme
- raz, za mila rozmowe bez zadawania glupich pytan z tych "psychologiczno,
patologiczno porabanych"
- dwa, za to, ze nie kazali mi jechac na drugi koniec kraju, tylko po to,
by o tym samym pogadac w "cztery oczy". To oni pierwsi wyszli z inicjatywa
pierwszej rozmowy przez tel. Zazwyczaj, gdy o to prosze, to dostaje
ultimatum- albo pan bedzie, albo mamy kilkuset innych chetnych (ten temat
juz byl przeze mnie poruszany na grupie).
Ale pojawiaja sie jaskolki i coraz czesciej najpierw jest rozmowa
telefoniczna, a pozniej, w przypadku pozytywnego "przejscia do drugiego
etapu" zaproszenie. To mnie cieszy i daje nadzieje na to, ze nasz kraj
jednak powoli sie cywilizuje ;-)
>> Inna anegdota - wakat na wdrozeniowca. Wymagania w ogloszeniu -
>> znajomosc Oracle na poziomie administracyjnym. Na miejscu test na 3
>> kartki z PL/SQL i C# ;-) Z Oracle mialo to tyle wspolnego, ze ichniejszy
>> soft korzystal z Oracle... Robota nie dla wdrozeniowca/administratora,
>> tylko programisty.
> Wiesz, kiedys sie tez dziwiłem że wdrożeniowiec potrzebuje jednoczesnie
> wiedzy administracyjnej, programistycznej, negocjacyjno-handlowe itp.
Nie kwestionuje tego. Co nie znaczy, ze mozna bylo to sprecyzowac juz na
etapie ogloszenia, a tam byly tylko ogolniki wskazujace na zupelnie inny
zakres obowiazkow, jak i oczekiwan od kandydata. Bo administracja mimo
wszystko rozni sie od programowania, pomimo, ze chodzi o to samo
srodowisko i ma sie stycznosc z jednym jak i z drugim. Moglbym to porownac
do inzyniera projektanta i mechanika. Jeden i drugi znaja budowe auta,
aczkolwiek zupelnie inny zakres obowiazkow i inna wiedze.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-11-23 Szczecin => QA Engineer <=
- 2024-11-23 Warszawa => SEO Specialist (15-20h tygodniowo) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-22 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2024-11-22 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-22 Warszawa => DevOps Specialist <=
- 2024-11-22 Kraków => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Infrastructure Automation Engineer <=
- 2024-11-22 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=
- 2024-11-22 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Java Developer <=
- 2024-11-22 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-11-22 Warszawa => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-22 Łódź => Senior PHP Developer <=