-
1. Data: 2003-06-26 10:04:45
Temat: Re: Za malo czy nie ?
Od: "Daniel" <g...@p...onet.pl>
Witam!
> >Słowem: zlecający albo nie wie, ile nad tym jest pracy
> >albo Cię nie ceni albo z góry uznał, że produkt nie będzie
> >wykonany profesjonalnie (ale wątpię, żebyś dał mu powody
> >do takich osądów jeszcze przed rozpoczęciem współpracy, jeśli
> >w ogóle).
>
> Napewno nie wie ile jest przy tym pracy, bo jak sam mowi nie mial nigdy do
> czynienia z php......
> To nie wrozy nic dobrego... :( Poza tym tu nie chodzi o doswiadczenie z php,
> a bardziej z projektowaniem/programowaniem w ogole...
No napewno nie jest to dobry znak.A jak to samo co mowisz chcialem im wczoraj
uswiadomic to zaraz zaczyna sie wyliczanka -
1.Nie masz stazu
2.Nie masz referencji - to po jakiego grzyba zawracali mi glowe jak nie potrafie
programowac.....
3.Nie masz kwalifikacji
4.Nie jestes na miejscu firmie
5.Jest pelno chetnych na twoje miejsce
Powiedzieli ze gdybym byl u nich na miejscu to placiliby mi stawke godzinna, a ze
jestem z daleka (300 km dalej) to dostalem takie warunki.Co ty o tym sadzisz ?
> A tak w ogole, to jak to sie moze nazywac praca stala, skoro dopuszczaja
> mozliwosc placenia czasem tylko 200PLN/m-c. Przy umowie o prace, czy sie
> stoi, czy sie lezy - placa minimalna sie nalezy ;)
W takim razie ile bys powiedzial na moim miejscu ?
-
2. Data: 2003-06-26 10:48:01
Temat: Re: Za malo czy nie ?
Od: "Michal Nowak" <n...@w...pl>
Witam!
> > To nie wrozy nic dobrego... :( Poza tym tu nie chodzi o doswiadczenie z
php,
> > a bardziej z projektowaniem/programowaniem w ogole...
>
> No napewno nie jest to dobry znak.A jak to samo co mowisz chcialem im
wczoraj uswiadomic to zaraz zaczyna sie wyliczanka -
W takim razie poloz nacisk na ustalenie sensownej specyfikacji projektu
wczesniej. Rozmawiaj jak najwiecej z klientem przed zabraniem sie za prace i
postaraj sie wyciagnac jak najwiecej informacji (czasem diabel tkwi w
szczegolach!). Potem zaprezentuj swoja wizje rozwiazania - tak, zebynie bylo
porozumien. Najlepszym ukladem byloby spisanie specyfikacji na papierze,
jako czesci umowy. Projekty, ktore nie maja jasno ustalonych zalozen, lub
tez kiedy te zalozenia zmieniaja sie znaczaco w trakcie realizacji projektu,
wowczas praca przeciaga sie w nieskonczonosc (doslownie). Bywa, ze takie
rzeczy nie sa po prostu konczone nigdy...
> Powiedzieli ze gdybym byl u nich na miejscu to placiliby mi stawke
godzinna, a ze jestem z daleka (300 km dalej) to dostalem takie warunki.Co
ty o tym sadzisz ?
Nie wspominales wczesniej, ze chodzi tu o prace zdalna. W takim ukladzie sam
musisz oszacowac ile czasu zajmie Ci praca nad projektem (najlepiej
rozkladajac go na czesci pierwsze), pomnoz wynik razy dwa (powaznie) no i
przemnoz przez stawke godzinowa. Z pewnoscia jesli nie masz doswiadczenia,
to trudno bedzie Ci dokladnie oszacowac wartosc zlecenia. Z pewnoscia 1000
za Allegro, to jakas pomylka.
> > A tak w ogole, to jak to sie moze nazywac praca stala, skoro dopuszczaja
> > mozliwosc placenia czasem tylko 200PLN/m-c. Przy umowie o prace, czy sie
> > stoi, czy sie lezy - placa minimalna sie nalezy ;)
>
> W takim razie ile bys powiedzial na moim miejscu ?
Praca na etat oznacza dla mnie prace w pelnym wymiarze godzin na umowe o
prace - wtedy pracodawca musi Ci placic przynajmniej minimalna pensje (nie
jestem pewien ile ona obecnie wynosi) - to jest wymog prawny. Jednak to jak
opisujesz swoja przyszla prace widze raczej jako podpisywanie kolejnych umow
o dzielo - dla kazdego projektu. Ew. wchodzi w gre umowa zlecenie.
Pozdrawiam,
Michal