> Przepraszam, ze tak duzo napisalam, staralam sie ujac problem
> jak najkrocej...
Nie napisalas najwazniejszego: jaka umowa wiaze Cie z pracodawca?
Czy jest na czas nieokreslony?
Jesli tak, to przysluguje Ci pelny urlop jesli tylko chcesz.
A ile to jest dni - trudno powiedziec, bo nie napisalac, jakie masz
wyksztalcenie i ile lat juz pracujesz.

Pracodawca gada glupoty twierdzac, ze w roku ,,biezacym'' za rok ,,biezacy''
mozna brac tylko tyle urlopu ile przysluguje ,,w danej chwili''
[proporcjonalnie do daty???], bo to by oznaczalo, ze np. 2.01 NIKT nie moze
wziac urlopu ;-).
Jesli masz umowe na czas nieokreslony lub okreslony do konca roku,
to w dowolnym momencie roku przysluguje Ci caly urlop.
Po macierzynskim przysluguej Ci taka czesc urlopu wypoczynkowego, jaka
sama zechcesz wziac i nikt nie jest w stanie Ci w tym przeszkodzic.

pozdrawiam

romekk