> Ponoc jezeli swieto przypada w ten czwartek 10.06, a sobota jest tez dniem
> wolnym od pracy to automatycznie piatek tez powinien byc dniem wolnym.

Nie ma takiego przepisu. Cala zabawa zaczela sie wtedy, kiedy swieto wypadlo
w wolna sobote i trzeba bylo oddac dzien wolny, co zaowocowalo ogolnopolskim
"piatkiem wolnym". Bylo to jednak wynikem interpretacji przepisu, wedlug
ktorej, nie mozna pozbawic ludzi dnia swiatecznego, jesli wypadnie on w
weekend. Nie ma i nie bedzie przepisu, wedlug ktorego dzien miedzy wolnym
czwartkiem i sobota, musi byc wolny.