> > No właśnie a na zachodzie to na wyższych stanowiskach administracji
> > państwowej też.
>
> W którym to kraju Marcinieosoba z tetraplegią na przykład nie może
> pracować w administracji państwowej?
>
> Nas to nie dotyczy bo i tak tego typu posady są "z klucza"
> > partyjnego lub po znajomości.Może po wejściu do Unii się to zmieni ,
> > pierwszy precedens z tow.Bentkowskim właśnie mamy na tapecie.Ja w
> każdym
> > razie popieram :)
>
> A ja wręcz przeciwnie.
>
> Dyskryminacja np. osób niepełnosprawnych tłumaczona abdsurdalnym "bo na
> Zachodzie też" jest nieetyczna

Prosta sprawa : jeśli ktoś jest tak słabego zdrowia że nie jest w stanie
odbyć służby wojskowej , nie powinien też pracować na stanowiskach które
wymagają np. tego aby w momencie zagrożenia bezpieczenstwa ludzi np. wojna
czy katastrofa naturalna, taki człowiek był w stanie funkcjonować i
wykonywać swoje obowiązki w tych nadzwyczajnych warunkach a nie tłumacząc
się np. alergią na kurz czy pyłki ewakuować się z terenu powodzi czy
katastrofy budowlanej.Ja mówię tu o decyzyjnych stanowiskach typu wójt ,
wojewoda , minister czy inne stanowiska administracji państwowej.
BTW w czasach II Rzeczypospolitej młody absolwent wyższej uczelni choćby nie
wiadomo o jak dobrym nazwisku czy pochodzeniu , nie miał szans na karierę w
administracji państwowej jeśli nie zdobył patentu oficera rezerwy po
ukończeniu przeszkolenia wojskowego w SPR.Ale wtedy urzednicy państwowi
naprawdę stali na straży interesów państwa i obywateli a nie własnych.
Pozdrawiam